Zwiedzanie i szusowanie - narty w Słowenii

Wyjazd na narty? Z pewnością myślisz o Austrii i Włoszech. Po tym tekście zaczniesz jednak marzyć o... Bałkanach. A dokładnie: o Słowenii. Dlaczego na śnieżne szaleństwo warto wybrać się właśnie tam? Powodów jest wiele, poznaj 5 najważniejszych.

Zwiedzanie i szusowanie - narty w Słowenii
Źródło zdjęć: © Ivan Smuk / Shutterstock.com
1 / 5

Słoweńskie Alpy Julijskie

Obraz
© Ivan Smuk / Shutterstock.com

Jest maleńka. Piętnaście razy mniejsza od Polski. Kojarzona zazwyczaj jako bogatsza sąsiadka Chorwacji, Słowenia jest wciąż dość mało znana w naszym kraju - zwłaszcza wśród amatorów sportów zimowych. A to właśnie im jest w stanie najwięcej zaoferować. 2/3 jej terenu zajmują góry ze świetnie zorganizowanymi ośrodkami narciarskimi. Króluje wśród nich malowniczy Vogel, zlokalizowany w Alpach Julijskich na terenie Parku Narodowego Triglav. Ulubiony kierunek dla rodzin - na naturalnym śniegu można tu jeździć od listopada do kwietnia. Tereny narciarskie z możliwością jazdy off-piste, nowoczesne kolejki linowe, a wszystko to z zachwycającym widokiem na jezioro Bohinj. Na dobry początek.
aj/wg
Zobacz także: Narty first minute - wcześniejsze rezerwacje to tańszy urlop zimowy

2 / 5

Idealny kierunek dla Polaków

Obraz
© Simun Ascic / Shutterstock.com

1060 km - tyle wynosi odległość z Katowic do włoskiego Val di Sole. 860 km - tak daleko jest do Insbrucka w Tyrolu. 760 km - o tyle od Katowic oddalona jest słoweńska Kranjska Gora, która wkrótce powinna dołączyć do listy ulubionych kierunków narciarskich Polaków. Tym bardziej że bliskość do kraju nad Wisłą to niejedyna zaleta tej destynacji. Jeszcze większym plusem jest bliskie *sąsiedztwo z Austrią i Włochami *- podróż do każdego z tych krajów na nartach po stoku trwa zaledwie 10 min., autem - 40 min. A jakby tego było mało, wystarczą niecałe 2 godziny, by z Kranjskiej Gory dotrzeć nad Adriatyk. Szusowanie i plażowanie? Połączenie idealne.

3 / 5

Narty w Słowenii, polskie ceny

Obraz
© Ivan Smuk / Shutterstock.com

Narty w Słowenii to, najkrócej mówiąc, jakość austriackich ośrodków w polskich cenach. Karnety są tańsze o 20-25 proc. niż w kurortach we Włoszech czy Francji. Kosztują od 16 do 30 euro za dzień oraz od 120 do 170 euro za tydzień. Każdy stok oferuje również zniżki dla dzieci i młodzieży. Czego można się spodziewać w tych cenach? Przede wszystkim olbrzymiego wyboru tras dla średnio zaawansowanych. Duże zróżnicowanie terenu sprawia jednak, że zarówno początkujący, jak i narciarze o wyższych wymaganiach, a także snowboardziści będą się tu czuli jak w niebie. Do wyboru mamy kilka bardzo ciekawych miejsc, często nazywanych ukrytymi diamentami Alp. Jednym z nich jej Krvavec w Alpach Kaminicko-Sawińskich, z 30 km tras narciarskich i wspaniałą ski areną na wysokości 1450-1970 m n.p.m. Znajduje się zaledwie 8 km od lotniska Brnik (25 km od Lublany), więc jest świetnym pomysłem nawet na wyjazdy weekendowe.

4 / 5

Słoweńskie przysmaki na stoku

Obraz
© Lucky elephant / Shutterstock.com

Zapachy kuchni śródziemnomorskiej mieszają się w Słowenii z aromatami charakterystycznymi dla specjałów krajów słowiańskich i germańskich. Kulinarnymi bohaterami tego regionu są: tradycyjna zupa cebulowa (cebulna juha), która rozgrzeje nawet największych zmarzluchów, oraz słoweńska szynka (prsut), która rozkocha w sobie wszystkich mięsożerców. Smakosze i znawcy wina będą przeszczęśliwi, mogąc skosztować lokalnych, wyśmienitych trunków. Warto zwrócić uwagę szczególnie na wina z najstarszych odmian szczepów: modra kavčina uprawianych wokół Mariboru nieprzerwanie od 400 lat czy šipon z regionu Ljutomer-Ormož. A wspomniana bliskość sąsiadów sprawia, że zawsze można skoczyć na przepyszną pizzę do Włoch albo na apfelstrudel do Austrii. Smacznego! Albo, jak to mówią Słoweńcy: dober tek.

5 / 5

Maleńka Słowenia, mnóstwo atrakcji

Obraz
© Mgereci / Shutterstock.com

Eskimoska wioska *w pobliżu Krvavca z hotelem słynącym z tego, że goście śpią na lodowych łóżkach i myją się w śniegu zamiast pod prysznicem. *Jaskinia w Postojnej - największa krasowa jaskinia w Europie, z ponad 21 km tuneli. Bled z zamkiem, jeziorem i położoną na nim wysepką. *Piran *- średniowieczne miasteczko w kolorze ochry. *Portorož *- "Vegas nad Adriatykiem", z jednym z największych kasyn w Europie. Pełna zabytków *Lublana *z czarującymi uliczkami... Aż dziw, że tak mały kraj ma do zaoferowania tak wiele zachwycających miejsc. Wszystkie można z łatwością odwiedzić, wybierając się na narty do Słowenii, dlatego jest to rewelacyjny pomysł dla tych, którzy zwiedzać lubią tak bardzo, jak szusować.

nartyaktywniesłowenia
Komentarze (1)