Trwa ładowanie...

Naukowcy znaleźli grób Świętego Mikołaja? To byłoby przełomowe odkrycie

Miejsce pochówku biskupa z Miry, przedstawianego we współczesnej kulturze masowej jako postać dobrodusznego staruszka z Laponii, od dawna trapi badaczy. Nadzieje na jego znalezienie dali tureccy archeologowie, którzy ogłosili, że odkryli grobowiec, w którym prawdopodobnie leży ciało Świętego Mikołaja.

Naukowcy znaleźli grób Świętego Mikołaja? To byłoby przełomowe odkrycieŹródło: Shutterstock.com
d431wgu
d431wgu

Wiele dzieci (możliwe, że i część dorosłych) wierzy, że Święty Mikołaj to dobroduszny, brodaty staruszek w czerwonej czapce, który mieszka wraz z elfami w mroźnej Laponii. Co roku, na początku grudnia wyrusza w podróż saniami zaprzężonymi w renifery, by obdarować podarunkami dzieci z całego świata.

Niestety, prawda okazuje się brutalna. Także i nam ciężko uwierzyć w wersję przedstawianą przez historyków i naukowców. Ci drudzy od lat poszukują faktów o istnieniu domniemanego biskupa Miry – starożytnego miasta na południu dzisiejszej Turcji, w regionie Antalya. Ostatnie odkrycia są pod tym względem szczególnie obiecujące.

Kościół św. Mikołaja, Demre, Turcja / Shutterstock.com
Źródło: Kościół św. Mikołaja, Demre, Turcja / Shutterstock.com

W miejscowości Demre (dawniej Mira), w podziemiach XI-wiecznego kościoła pw. św. Mikołaja, archeologowie stwierdzili obecność obiektu przypominającego grobowiec. Przypuszcza się, że może to być miejsce pochówku biskupa Mikołaja. Odkrycia dokonano dzięki badaniu wnętrza świątyni za pomocą wiązki promieniowania elektromagnetycznego.

d431wgu

Co ciekawe, dotychczas sądzono, że domniemane ciało biskupa zostało wykradzione z kościoła w Mirze w 1087 r. i przemycone przez kupców do włoskiego miasta Bari.

Wnętrze kościoła św. Mikołaja, Demre, Turcja / Shutterstock.com
Źródło: Wnętrze kościoła św. Mikołaja, Demre, Turcja / Shutterstock.com

Badacze czują, że to może być przełomowe odkrycie

– Wszystko wskazuje na to, że grobowiec nie został uszkodzony, ale mamy trudności, aby dostać się do jego wnętrza. Podłoga wyłożona jest cennymi, historycznymi mozaikami – poinformował Cemil Karabayram, szef służby ochrony zabytków prowincji Antalya. Dodał, że dotarcie do domniemanego grobowca zajmie trochę czasu, ponieważ w pierwszej kolejności naukowcy muszą ostrożnie zabezpieczyć i usunąć wszystkie zabytkowe płytki.

Mozaiki w kościele św. Mikołaja, Demre, Turcja / Shutterstock.com
Źródło: Mozaiki w kościele św. Mikołaja, Demre, Turcja / Shutterstock.com

Choć naruszanie oryginalnych, cennych reliktów przeszłości może budzić kontrowersje, przedsięwzięcie jest warte świeczki. – Może dotrzemy do dobrze zachowanego ciała Mikołaja z Miry – stwierdza z nadzieją Karabayram.
Do realizacji tego zadania wyznaczona została grupa ośmiu archeologów.

Grobowiec, który do tej pory uznawany był za miejsce spoczynku świętego Mikołaja, Demre, Turcja / Shutterstock.com
Źródło: Grobowiec, który do tej pory uznawany był za miejsce spoczynku świętego Mikołaja, Demre, Turcja / Shutterstock.com

Kościół podważył istnienie Mikołaja z Miry

Według średniowiecznych zapisków, Święty Mikołaj był biskupem Miry i żył na przełomie III oraz IV w. Zmarł między 340 a 350 rokiem. Jednak historycy nie znaleźli żadnej adnotacji z tego okresu, która potwierdzałby istnienie takiej postaci. Pierwsze wzmianki pojawiły się dopiero 200 lat po domniemanej śmierci biskupa.

Pomnik św. Mikołaja, Demre, Turcja / Shutterstock.com
Źródło: Pomnik św. Mikołaja, Demre, Turcja / Shutterstock.com

Od IX w. chrześcijanie zaczęli obdarzać kultem postać Mikołaja. W latach 60. ubiegłego wieku, powołano w Watykanie komisję teologów i historyków, która zakwestionowała jego istnienie. Z racji wykreowania przez masowe media baśniowego staruszka roznoszącego prezenty oraz protestu części hierarchów kościelnych, papież Paweł VI zdecydował się na kompromis: usunął Mikołaja z kalendarza świętych, ale zezwolił na jego czczenie.

Zobacz też: Czy to grób świętego Mikołaja?

Źródło: TVN Meteo

d431wgu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d431wgu