Niepozorne samochody podróżników. "Spanie na dziko jest łatwe w każdym miejscu"
Choć kampery są od wielu lat niezwykle popularną opcją, to obecnie obserwować możemy alternatywny trend, który pozwala podróżować w nieco bardziej "dziki" sposób. Miłośnicy przygody do podróży wykorzystują samochody dostawcze typu stealth - pojazdy, które są tak niepozorne, jak to tylko możliwe.
Kampery są synonimem wolności, ale także bogactwa. Jeżdżenie po autostradach strefy Schengen w takim mobilnym domu pozwala poczuć się wolnym, zwłaszcza w kontekście otwartych granic i możliwości podróżowania po całej Europie bez ograniczeń.
Podróże kamperem
Zatrzymujący się na parkingach właściciele kamperów najczęściej powołują się na przepis, który pozwala zmęczonemu wędrowcowi spędzić noc lub dwie w dowolnym publicznym i niezabudowanym terenie, jeśli nie uszkodzi on, ani nie zniszczy otoczenia. Takie prawo przestrzegane jest np. w całej Skandynawii.
Problem może się pojawić, kiedy podróżnik będzie się musiał dookreślić i wybrać status pomiędzy zapisanym w prawie "odpoczynkiem" a "biwakowaniem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Ola pracuje na luksusowych jachtach. "Żyjemy w nierealnym świecie"
Stare samochody dla prawdziwych podróżników
Wydaje się, że właśnie w nawiązaniu do tej zasady powstał ruch, który gloryfikuje stare, nierzucające się w oczy pojazdy typu stealth. Stealth Campers to domy mobilne imitujące pojazdy dostawcze, które nie przyciągają uwagi i w których można przenocować prawie wszędzie. Nawet w miejscach, w których dłuższy postój camperem mógłby wydać się podejrzany.
Życie w drodze korci wielu podróżników, którzy wykorzystują różne sposoby, aby w swoim życiu poczuć wolność. Jak mówi w rozmowie z welt.de Christopher Many, legenda środowiska kamperowych podróżników, który od 1988 r. do 1996 r. mieszkał "wyłącznie w domku mobilnym i za darmo w bawarskim buszu", podczas swoich podróży często musi zachowywać się "typowo biwakowo". Co to oznacza?
"Spanie na dziko jest łatwe w każdym miejscu, pod warunkiem, że zachowujesz się odpowiednio"
W większości europejskich krajów prawo pozwala turystom zatrzymywać się w dowolnym miejscu na krótkie noclegi. Problemem pozostaje jednak sytuacja, w której podróżnicy nie mają konkretnego celu podróży, a mieszkanie w samochodzie jest dla nich sposobem na życie.
Christopher Many, który już od wielu lat żyje w samochodzie, opowiadał w rozmowie z portalem, że większą wagę przykłada do odpowiednich miejsc na nocleg i nie zwracania na siebie uwagi, niż sprawiania, żeby jego samochód stał się "niewidzialny", tak, jak akceptowalne przez prawo kampery. Jak twierdzi, aby nie rzucać się w oczy "grill, stół, krzesła i markizę rozstawiają tylko wtedy, gdy są daleko od cywilizacji."
"Po tylu latach mogę z całą pewnością stwierdzić, że spanie na dziko jest łatwe w każdym miejscu, pod warunkiem że zachowuje się odpowiednio", powiedział podróżnik w rozmowie z portalem.
Adobe Stock Podróżnicy, mieszkający w starych samochodach niebudzących podejrzeń, z jednej strony nie biorą więc udziału w podróżniczym prawie, które pozwala na nocleg w dowolnym miejscu, z drugiej jednak przed prawem tym muszą uciekać. Warto jednak zauważyć, że pomieszkiwanie w samochodach typu stealth stało się ostatnio bardzo popularne w Europie, także wśród Polaków.
Źródło: welt.de