Niezwykłe miejsce w Europie. Widoki nie z tej ziemi
Czarnogóra to naprawdę niewielki kraj, którego powierzchnia (13,8 tys. m kw.) zbliżona jest wielkością do województwa lubuskiego. A jednak to właśnie to maleńkie państwo może się pochwalić najwspanialszym kanionem w Europie, który jest zarazem czwartym najgłębszym na świecie.
Rzeka Tara, bo ona jest główną bohaterką w tej konkurencji, to najdłuższa rzeka w Czarnogórze. Ma 144 km. Ale nie to jest jej głównym atutem. Tworzy bowiem wyjątkowo malowniczy przełom, czyli kanion, na dnie którego płynie. Trudno sobie wyobrazić, że głębokość tego kanionu dochodzi w niektórych miejscach do 1300 m, co oznacza, że kiedy patrzymy w górę znad jej lustra, mamy nad sobą ponad kilometr skał wznoszących się czasem niemal pionowo nad nami.
Z tego właśnie względu najlepszym sposobem, aby w móc w pełni podziwiać wspaniałości kanionu Tary, jest przepłynięcie rzeką choćby niewielkiego odcinka. Jak łatwo się domyśleć, Tara nie jest spokojną, leniwie płynącą nizinną strugą, tylko prawdziwą, górską rzeką - momentami porywistą i zmienną, pełną mniejszych i większych stopni wodnych, wodospadów, kamieni czy przeszkód.
Atrakcje dla śmiałków
Dla śmiałków, którym niestraszne wszystkie te ostrzeżenia, wyznaczone są odcinki rzeki, na których można uprawiać rafting. Jest to rodzaj spływu, z tym, że zamiast kajakiem, płynie się gumowym pontonem, a każdy uczestnik ubrany jest w piankę, kapok (kamizelkę ratunkową) oraz kask. Wyposażony też zostaje w specjalne wiosło. Sześcio-, ośmioosobowe grupy wsiadają na pontony zawsze w towarzystwie doświadczonych instruktorów i poddają się humorom Tary. Czasami bywa naprawdę groźnie, a poziom adrenaliny przez sporą część spływu utrzymuje się na naprawdę wysokim poziomie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Otworzyła własny biznes w Albanii. Turyści ciągle zadają jej jedno pytanie
Najkrótszy oferowany przez firmy organizujące raftingi spływ ma długość ok. 18 km. Ale dla osób spragnionych przygód i niecodziennych widoków organizowane są też raftingi kilkudniowe, ponieważ rzeka Tara jest pławna na odcinku blisko 80 km. Ludzie żądni emocji i mocnych wrażeń powinni wybrać się na rafting Tarą pomiędzy kwietniem a czerwcem, kiedy wody rzeki są najbardziej wzburzone po zimie i wiosennych roztopach. W lipcu i sierpniu oraz we wrześniu Tara płynie już znacznie spokojniej.
WP Widoki, których nie da się zapomnieć
Widoki, jakie można podziwiać, płynąc pontonem, trudno opisać. Ogromne bogactwo roślin – drzewa, krzewy, pnącza, kwiaty, mchy i porosty, do tego wszechobecne ptaki, których śpiew niesie się po całym wąwozie, spadające z bocznych ścian wodospady, odsłaniające się jaskinie. Tego widoku z całą pewnością nigdy nie zapomnicie. Podobnie jak wyjątkowego koloru Tary – na całej długości jest ona szmaragdowo turkusowa i całkowicie przejrzysta.
Najgłębsze miejsce w jarze Tary znajduje się w pobliżu osady Tepca (na północ od gór Durmitoru). To właśnie tutaj odległość od szczytu skały do lustra rzeki wynosi 1300 metrów. Idealnym miejscem do obserwacji tej właśnie części kanionu rzeki jest Ćurovac – szczyt położono obok miejscowości Žabljak. Stąd można oglądać najgłębszy kanion Europy z wysokości 1625 m n.p.m.
Ciekawostką jest fakt, że najwęższe miejsce na Tarze, tzw. Djavolje Lazi (Diabelskie Przejście) znajduje się nieopodal Bistricy. Koryto zwęża się tutaj tak, że podobno można je przeskoczyć. Ale nie radzimy próbować, ponieważ głębokość wody w tym miejscu przekracza ponoć 10 m.
Adobe Stock Đurđevića Tara – most na Tarze
Leżący w ciągu drogi Żabijak – Plevja most uznawany jest za pomnik kultury. Powstał w latach 1937 - 1940. Ma 365 m długości i 170 m wysokości. Aby go wznieść, zbudowano największe drewniane rusztowanie, jakie kiedykolwiek postało. Rozpiętość największego z pięciu łuków tego mostu wynosi 116 m i wznosi się na wysokość 170 m nad lustrem rzeki Tary.
Adobe Stock Na moście znajduje się specjalna platforma przeznaczona dla skaczących na bungee. To jedyny most rzeczny na ponad czterdziestodwukilometrowym odcinku Tary między Mojkovacem, a Đurđevića Tara – na tym obszarze ściany kanionu są niemal zupełnie pionowe.
Ile to kosztuje?
Udział w raftingu rzeką Tarą – w zależności od firmy czy agencji, z jaką popłyniemy oraz od długości spływu, kosztuje od 40-80 euro od osoby. W cenie jest dojazd do miejsca startu, ubiór (pianka plus buty, kapok, kask) i sam spływ. Czasem również posiłek regeneracyjny.
Najgłębsze kaniony na świecie
Aby zaspokoić ciekawość czytających, wyjaśniamy, które rzeki na świecie tworzą jeszcze głębsze "wcięcia w skałach" niż Tara. Kanion Colca w Peru uważany jest za najgłębszy na świecie. Wysokość jego ścian to 3200 m z jednej strony i 4200 m z drugiej. Toczy się jednak nieustanny spór o palmę pierwszeństwa pomiędzy nim a kanionem Cotahuasi – również w Peru.
Ten drugi ma głębokość 3535 m w pobliżu Ninancocha, wiec biorąc pod uwagę wysokość lewej ściany Colca można uznać, że to właśnie Cotahuasi jest najgłębszy. Colca ma około 120 km długości, a różnica poziomów pomiędzy wlotem i wylotem wynosi 2 km. Wlot kanionu znajduje się na poziomie 3050 m n. p. m., a wylot na poziomie 950 m n. p. m. Rzeka jest tam tak niesforna, że nie sposób ją przepłynąć. Dokonało tego zaledwie kilku śmiałków w historii.
Dopiero na trzecim miejscu w światowym rankingu najgłębszych kanionów znajduje się chyba najbardziej znany na świecie - Kanion Kolorado w Stanach Zjednoczonych.
Czytaj też: Europejski raj dla bogaczy. Zaskakujące miejsce!