Przez siedem lat polował na odpowiednie ujęcia. Film, który przygotował, zachwyca internautów

Twórca filmu, Michał Sadowski, wyłapał podobieństwo polskich krajobrazów do charakterystycznych widoków, jakimi promują się inne popularnie kraje. Tworząc film, stworzył zarazem zagadkę.

Siedem lat podróży zapisane w 25-sekundowym filmie

– To zestawienie moich wybranych ujęć z ostatnich siedmiu lat podróży po Polsce - powiedział dla Wprost Sadowski. - Sam montaż nie zajął dużo czasu, ale skompletowanie materiału rzeczywiście wymagało lat. Czasami przez lata "poluję" na właściwy moment, we właściwym miejscu. Bardzo lubię pokazywać znane miejsca, ale w tak nietypowej aurze, że czasami ludziom ciężko uwierzyć, że to jest ta sama lokalizacja.

"To nie jest Austria ani Kanada, nie są to Malediwy, nie jest to Sahara..." - tak zaczyna się filmik. Trzeba przyznać, że influencer ma świetne wyczucie obrazu i klimatu poszczególnych miejsc, bo przedstawiane przez niego widoki do złudzenia przypominają "sztandarowe atrakcje" wymienionych krajów i regionów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nawet osoby dobrze znające polskie krajobrazy mają problem z rozpoznaniem niektórych ujęć. Autor spieszy nam jednak z pomocą i w jednym z komentarzy wymienia pokazane w filmie miejsca: Śnieżka, Tatry, Osadnik Gajówka, Kopice, most Rudziński, Bieszczady, Małe Ciche, Warszawa (Wisła), zamek w Czorsztynie, Ślężański Park Krajobrazowy, kościół Wniebowzięcia w Krakowie, Hel, Wrocław (Skytower), kościół pw. Bożego Ciała w Szklarskiej Porębie, Góry Kamienne, Tatry (Łapszanka).

Zachwyt i polemika w komentarzach

Filmik w ciągu zaledwie dwóch dni zebrał ponad 45 tys. polubień i zgromadził kilkaset komentarzy. Czytamy w nich m.in.: "Tak, z góry Polska wygląda pięknie. Szkoda, że wakacji nie spędza się z lotu ptaka", " Powinni zobaczyć to wszyscy ci, którzy twierdzą, że Polska jest nudna i nie ma tutaj nic ciekawego", "No to dziś pozamiatałeś polskie internety", "Polskie Malediwy rozpuszczą najbardziej zatwardziałe serca", "Kozak rolka, aż ciarek dostałem".

Czytaj także: Jedno z najbardziej tajemniczych miejsc w Polsce. Pełne mrocznych atrakcji

Wśród komentarzy pojawiły się jednak również głosy krytyczne czy raczej polemiczne: "Piękne zdjęcia! Jednak ta zakompleksiona narracja jest smutna i manipulująca. Równie pejoratywna wobec Polski, co wszystkich innych przywołanych miejsc. Co do swego nie znacie... Nie lubię wmawiania Polakom, że nie znają Polski. Polacy to nie drony na niebie, tylko ludzie na ziemi. Polacy wyjeżdżają za granicę, bo wiedzą, że dostaną więcej w zamian za swój czas i pieniądze. Nie dlatego, że są ciemni albo o czymś zapomnieli, tylko właśnie dlatego, że dobrze znają swoje".

Czytaj także: Zatopione miasto i przeklęta kamienica. Tego nie wiedziałeś o popularnym regionie Polski

Film Michała Sadowskiego nie jest pierwszą produkcją bazującą na podobieństwie ujęć z Polski do znanych miejsc z całego świata. O podobnych filmach pisaliśmy już m.in. tutaj.

W sieci natychmiast pojawiły się parodie filmów z serii "To jest Polska"

Źródło: Wprost