przemyt

Funkcjonariusze oddziału celnego na lotnisku im. Lecha Wałęsy w Gdańsku byli zaskoczeni, kiedy zorientowali się, co miał w swoim bagażu mężczyzna, wracający z Panamy. Turysta będzie musiał ponieść teraz konsekwencje.

Pomysłowość przemytników nie zna granic. Mogli się o tym przekonać celnicy z województwa lubelskiego. Cenne szczątki wymarłych stworzeń znaleźli w poduszkach, które podróżni wieźli w swoim samochodzie. Ale to nie koniec dziwnych znalezisk.

Na lotnisku w Bogocie aresztowano kobietę, która w bagażu przemycała 130 żab drzewołazowatych. Ich wartość na czarnym rynku szacuje się na 130 tys. dolarów, czyli ok. pół miliona zł.

Pomimo bardzo surowych kar oraz rygorystycznych kontroli celnych na lotnisku w Hurghadzie turyści ryzykują i decydują się na przemyt zakazanych towarów. Tylko w miniony weekend zatrzymano dwie osoby. Jednej z nich grozi nawet kara śmierci.

Zegarki ukryte pod ubraniem miał jeden z podróżnych, którego zatrzymano na lotnisku w Kairze. Przy okazji, egipskie media przypomniało, co turyści najczęściej przemycają do ich kraju

Hiszpańska Gwardia Cywilna zatrzymała w okolicach Wysp Kanaryjskich jacht, na pokładzie którego przewożono 700 kg kokainy. Łódź pływała pod polską banderą, jednak żaden z jej pasażerów nie był z Polski. Zatrzymano cztery osoby – dwóch obywateli Włoch, jednego obywatela Chorwacji i jednego obywatela Serbii.

Służby celne międzynarodowego lotniska w Hurghadzie poinformowały, że w poniedziałek zatrzymano turystkę z Europy, która zamierzała "przemycić na teren Egiptu dużą liczbę środków odurzających". Kobieta pochodzi z Czech.

Obywatel Chin został zatrzymany na lotnisku, ponieważ próbował przemycić bardzo rzadki gatunek zwierząt morskich. Trepangi - bo o nich mowa - uchodzą za przysmak w kuchni Dalekiego Wschodu. Są jednak objęte ścisłą ochroną - konwencją CITES o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem.

Jak poinformował małopolski oddział Krajowej Administracji Skarbowej, w minionym tygodniu funkcjonariusze z Oddziału Celnego Kraków-Balice na krakowskim lotnisku zatrzymali dwoje pasażerów, którzy nielegalnie przewozili koralowce i muszle przydaczni. Nie meli oni pojęcia, że za wwiezienie ich do Polski grozi wysoka grzywna albo nawet kilka lat więzienia.

Papierosy czy tabletki na potencję to towary, które na Lotnisku Chopina w Warszawie są często przechwytywane przez celników. Jakież było ich zdziwienie, gdy w paczce znaleźli... 10 żywych okazów koralowców rafotwórczych.

Na granicy Polski z Białorusią i Ukrainą zatrzymano osoby, w których bagażach znajdowały się okazy chronione przepisami konwencji CITES. Wśród nich były m.in. skóry i czaszki niedźwiedzia brunatnego, skóra wilka szarego oraz żywy żółw stepowy.

28-latek z Irlandii próbował przemycić do Australii 120 g kokainy. Podczas kontroli na lotnisku w Melbourne jego bagaż pozytywnie przeszedł test na obecność wspomnianego narkotyku. Po dokładniejszej inspekcji okazało się, że ma w żołądku sześć plastikowych kapsułek, w których chowane są zabawki w Kinder Niespodziankach.

Celnicy z Nigerii zapobiegli przemytowi zaskakującego ładunku. W 16 torbach znaleźli siedem tysięcy penisów osłów, które miały trafić do Hong Kongu. Jak poinformowano, w sprawie wszczęto śledztwo.

Nawet 5 lat więzienia grozi obywatelowi Ukrainy, który próbował wwieźć do Polski skóry pytona siatkowego. Na przejściu granicznym w Medyce przemyt udaremnili funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej.

Funkcjonariusze straży granicznej wciąż potrafią zrobić wielkie oczy, gdy patrzą na to, co podróżni próbują przewieźć przez granicę. Policja na lotnisku w Somalii aresztowała mężczyznę, który próbował przemycić do Egiptu 200 sztuk małych gadów.

Na międzynarodowym lotnisku JFK w Nowym Jorku aresztowano mężczyznę, który wewnątrz wałków do kręcenia włosów przemycał 35 żywych zięb. Ptaki miały zostać wykorzystane w konkursie śpiewu.

Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) z Podkarpacia udaremnili przemyt 16 srebrnych monet z czasów carskich. Zostały znalezione podczas kontroli, wjeżdżającego do Polski przez przejście graniczne z Ukrainą Budomierz-Hruszew osobowego busa.

- To największy przemyt narkotyków z udziałem personelu lotniczego od dekady – informuje służba celna w Hongkongu. Chińczycy mają powody do dumy, ponieważ udało im się przechwycić towar o wartości 3 mln dolarów.

Roger i Sue Clarke’owie zostali zatrzymani pod koniec zeszłego roku, gdy znaleziono przy nich kokainę wartą 1 mln funtów. Emeryci twierdzili jednak, że nic nie wiedzieli o blisko 10 kg narkotyków. Teraz rozpoczął się ich proces i grozi im do 12 lat więzienia.

Nielegalny towar udało się przejąć singapurskim celnikom. Podczas kontroli kontenerowca płynącego z Demokratycznej Republiki Konga do Wietnamu dokonali makabrycznego odkrycia. Przemytnicy wieźli nie tylko 10 ton kości słoniowej, ale i ponad 13 ton łusek pangolinów.