Pasażerowie samolotów próbują wnosić na pokład przeróżne rzeczy, począwszy od tych kompletnie nieporęcznych, a skończywszy na całkowicie nielegalnych lub niebezpiecznych dla innych towarzyszy podróży. Niemałą grupę stanowią ci, którzy chcą przemycić na pokład żywe zwierzęta, i nie mówimy tu o pieskach czy kotkach. Pisaliśmy już o pomyśle przewozu kijanek w ustach czy żółwia w kanapce, jednak wielu osobom udaje się wnieść do samolotu zwierzaki, które na pewno nie powinny się tam znaleźć.