Trwa ładowanie...

Trudna sytuacja na europejskim lotnisku. "Chaos, kolejki, stoi wszystko"

We wtorek 19 września br. późnym popołudniem na helsińskim lotnisku rozpoczął się niezapowiedziany strajk personelu cywilnego obsługi naziemnej. Dziesiątki lotów opóźnionych i odwołanych, sfrustrowani i przygnębieni podróżni z pustymi wózkami bagażowymi - to sceny, które tego dnia można było zobaczyć w terminalu. "Chaos, kolejki, stoi wszystko" - relacjonowała fińska prasa.

Fińskie lotnisko musi radzić sobie ze sporym problemem Fińskie lotnisko musi radzić sobie ze sporym problemem Źródło: Adobe Stock, fot: Suzi Media
dp7sifr
dp7sifr

Powód protestu na lotnisku Helsinki-Vantaa w Finlandii jest znany. Chodzi o obcięcie przez linię Finnair, fińskiego państwowego przewoźnika, puli biletów lotniczych, które oferowane były dotychczas, w ramach dodatków, pracownikom partnerskich agentów handlingowych.

Podróżni nie są zadowoleni

W strajk zaangażowanych jest ok. 500 pracowników obsługi naziemnej fińskiego lotniska. Opuszczenie przez nich stanowisk pracy zdezorganizowało przede wszystkim transport i rozdzielanie bagaży, a także m.in. sprzątanie pokładów samolotów oraz podstawianie schodów do zejścia i wejścia na pokład.

Operator portu lotniczego przekazał, że na ten moment nie ma informacji o możliwym terminie zakończenia protestu pracowniczego, zaznaczając, że nie jest stroną tego sporu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Turystyczny hit Polaków. Słońce nie brakuje, a ceny zaskakująco niskie

dp7sifr

W mediach zawrzało

W fińskich mediach natychmiast pojawiły się artykuły dotyczące strajku. Nie zabrakło także cytatów z komentarzami podróżnych. "Wsiadłem do samolotu, ale nie widziałem, aby ktoś na płycie lotniska ładował jakiekolwiek bagaże na pokład" - skarżył się w relacji "Ilta-Sanomat" jeden z turystów udających się do Malagi.

"Podróżni nie są pewni ani swoich lotów, ani też tego, co dzieje się z ich bagażami" - czytamy na łamach "Helsingin Sanomat". "Wszystko do d***" - tak obrazowo z kolei sytuacje opisano w "Iltalehti".

Wczorajszego popołudnia w strefie przylotów zakomunikowano, że jeśli bagaż nie zostanie wydany w ciągu godziny, to nie ma po co dłużej czekać i lepiej udać się do domu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dp7sifr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dp7sifr