Złe wieści ze stolicy. Słynne miejsca zamknięte do odwołania
"Ze względów bezpieczeństwa - na skutek silnych podmuchów wiatru mogących powodować powtórne obłamania konarów i gałęzi - ogrody i obiekty Muzeum Łazienki Królewskie są zamknięte do odwołania" - poinformowało muzeum. Nie jest to jedyne miejsce w stolicy, które przekazało taką informację.
Łazienki Królewskie i ogrody Pałacu Króla Jana III Sobieskiego zamknięte do odwołania. Obie placówki poinformowały o zamknięciu parków za pośrednictwem mediów społecznościowych, odpowiednio w niedzielę 29 lipca i dzień później - w poniedziałek 30 lipca.
Wszystko w trosce o bezpieczeństwo
"Po nawałnicy, która przeszła przez Warszawę 13 lipca, część drzew została osłabiona, więc przy silnych podmuchach wiatru może dochodzić do wtórnych obłamań konarów i gałęzi. W tej sytuacji spacer może być niebezpieczny. Decyzja o czasowym zamknięciu łazienkowskich ogrodów jest podyktowana względami bezpieczeństwa, prosimy zatem naszych o gości wyrozumiałość" - czytamy w komunikacie, opublikowanym na Facebooku. Warto dodać, że zamknięte dla zwiedzających są również obiekty w Łazienkach Królewskich.
Informacje o ponownym otwarciu będą udostępniane zarówno w mediach społecznościowych, jak i na oficjalnej stronie internetowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy w polskim mieście. Zjeżdżają z całego świata
Zamknięty słynny park
Oprócz Łazienek królewskich zamknięty do odwołania został także park wilanowski. "Nasi pracownicy starają się jak najszybciej usunąć połamane drzewa i konary, ale to wymaga czasu. Muszą także sprawdzić, które drzewa mogą stanowić zagrożenie i również je zabezpieczyć. Prosimy o wyrozumiałość" - napisało wilanowskie muzeum.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Warto jednak zaznaczyć, że pałac w Wilanowie pozostaje otwarty.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Turyści na szczęście okazują duże zrozumienie wobec decyzji o zamknięciu atrakcji. "Jedyna słuszna decyzja. Oby tylko nie było dużych zniszczeń", "Trudna decyzja, jednak pomimo niedogodności, jest to bardzo dobra decyzja" - czytamy w komentarzach pod postami. "To przykre, że cierpią tak piękne obiekty jak Wilanów i Łazienki. Trzymam kciuki za szybki powrót" - dodała inna osoba.