10 najoryginalniejszych miejsc na majówkę
Majówka to czas bliższych i dalszych eskapad oraz aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu. Problem w tym, że w tym czasie na urlop wybiera się połowa Polaków. Jeżeli nie przepadacie za tłokiem, za to interesują was atrakcje nieznane i niezwykłe, sprawdźcie naszą listę najbardziej oryginalnych miejsc w Polsce!
Nieistniejąca wioska w Bieszczadach – Jawornik
W odludnych Bieszczadach przed wojną mieszkały dziesiątki tysięcy ludzi. Dziś te piękne góry, oprócz zapierających dech w piersiach widoków z połonin, oferują dociekliwym turystom również inne atrakcje. Poszukiwanie „nieistniejących wiosek” może być naprawdę ekscytującą przygodą. Czasem w środku lasu można natknąć się na fundamenty domu albo ruiny cerkwi, tak jak na terenach po wiosce Jawornik. Można tu spędzić cały dzień, znajdując coraz to nowe ślady przeszłości.
Rejs kutrem rybackim po Bałtyku
Kto powiedział, że nad morzem trzeba leżeć plackiem na plaży? Praktycznie w każdym porcie można zaokrętować się na jakiś statek. Taka wyprawa nie ma nic wspólnego ze zwykłym rejsem „wycieczkowcem”. Możemy z bliska obserwować pracę załogi i połów ryb. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby samodzielnie spróbować złowić dorsza, łososia czy flądrę! Ceny rejsów, w zależności od rodzaju kutra i przewidzianych atrakcji, wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych za dzień.
Spływ kajakowy rzeką Tanew
Spływ kajakowy to wspaniały sposób spędzenia majówki dla osób lubiących wypoczynek na świeżym powietrzu. Zamiast tłoczyć się na najpopularniejszych szlakach wodnych północnej Polski, warto udać się na południe. Niewielka rzeka Tanew wciąż nie jest jeszcze nadmiernie oblegana przez kajakarzy, a urodą nie ustępuje Brdzie czy Czarnej Hańczy. Wypożyczenie kajaka to koszt zaledwie 20 zł/os. za dzień.
Szlak tatarski na rowerze
Najprostszym i najtańszym sposobem na aktywne spędzenie majówki są wycieczki rowerowe. Proponujemy wyprawę na prawdziwy „Dziki Wschód” i przejażdżkę Tatarskim Szlakiem. Podróż wzdłuż granicy z Białorusią pokaże, jak pięknym i różnorodnym krajem jest Polska. W wioskach „na końcu świata” spotkamy Polaków i Białorusinów, katolików i prawosławnych, a przede wszystkim Tatarów, którzy wciąż zbierają się w dwóch historycznych meczetach.
Projekt Arado - podróż z historią w Kamiennej Górze
„Projekt Arado” – zaginione laboratorium Hitlera, to zupełnie nowa pozycja na turystycznej mapie Polski. Otwarcie nowego szlaku turystycznego w Kamiennej Górze planowane jest na 28 kwietnia, a na odwiedzających czekać będą nie lada atrakcje. Przewodnik wciela się w rolę oficera polskiego wywiadu i prowadzi grupę, by zdobyć niemieckie tajemnice dotyczące słynnej „wunderwaffe” V-2!
Wąwóz Homole
Majówka w Tatrach? Jeśli nie przepadamy za tłumami, nie jest to najlepsze miejsce na odpoczynek. Nieodległe Pieniny oferują równie wspaniałe widoki i dużo większy spokój. Jednym z najpiękniejszych miejsc w tych górach jest wąwóz Homole. W dodatku wystarczą dwie godziny łatwej wspinaczki i znajdziemy się na najwyższym szczycie pasma – Wysokiej (1050 m n.p.m.).
Kolorowe jeziorka w Rudawach Janowickich
To jedno z najbardziej bajkowych, a jednocześnie najmniej znanych miejsc w Polsce. Trzy kolorowe jeziorka leżą, w graniczących z Karkonoszami, Rudawach Janowickich. Jeziorko Purpurowe powstało w miejscu dawnej kopalni łupków pirytonośnych. Jeziorko Lazurowe zmienia swoją barwę w zależności od pory roku. Ostatni zbiornik - Zielony Staw, najlepiej oglądać wiosną lub jesienią, gdyż dłuższa susza powoduje jego wysychanie.
Góry Sokole – mekka polskich wspinaczy skałkowych
Wspinaczka skałkowa to sport szybko zyskujący na popularności. Polską mekką wspinaczy są Góry Sokole, a właściwie kompleks skał zwanych „Sokolikami”. Trenują tu zupełni amatorzy, jak i doświadczeni sportowcy. Jeżeli zastanawiacie się nad rozpoczęciem przygody ze wspinaniem, to będzie to świetny wybór na majówkę!
Nikiszowiec
To osiedle robotnicze w Katowicach jest unikatem na skalę europejską, uważanym za ceglane arcydzieło. Gdyby usunąć samochody z brukowanych uliczek, śmiało można uwierzyć, że czas się tu zatrzymał. Zbudowano je na początku XX wieku, jako kompleks mieszkalny dla pracowników kopalni „Wieczorek”. To miejsce często odwiedzane przez filmowców i wszelkiej maści artystów, którzy szukają tam atmosfery, która gdzie indziej dawno już odeszła w niepamięć.
Muzeum nietypowych rowerów w Gołębiu
Zapomnijcie o nudnych muzeach, w których trzeba chodzić w kapciach i broń Boże niczego nie dotykać! Placówka w Gołębiu to prawdziwe centrum rozrywki! Przewodnik nie tylko nie zabrania ruszać eksponowanych pojazdów, ale wręcz zachęca do zmierzenia się z najbardziej nietypowymi dwuśladami. Możemy spróbować jazdy m.in. na rowerach poziomych, pionowych czy treningowych dla pilotów!
Jakub Rybicki/pw/if