Agresywne owady atakują ludzi w popularnych wśród turystów krajach

Komar tygrysi i osa azjatycka to owady niebezpieczne dla człowieka. Populacje tych gatunków powiększają się szybko w Portugalii i Hiszpanii. W ciągu ostatnich lat w obu krajach doszło do śmierci lub zachorowań ludzi i zwierząt domowych w wyniku ukąszeń przybyłych z Azji owadów.

Osa azjatycka jest niebezpieczna dla człowiekaOsa azjatycka jest niebezpieczna dla człowieka
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | KaanMika
oprac.  KASW

W ostatnich miesiącach służby medyczne Portugalii odnotowały pojawienie się komarów tygrysich w aglomeracji Lizbony. Wprawdzie ugryzienie przez tego owada, zwanego po łacinie Aedes albopictus, zostało na razie potwierdzone jedynie w trzech przypadkach, to zdaniem epidemiologów ryzyko zamieszkania w Portugalii tego gatunku na stałe jest wysokie.

Problemem jest nie tyle dyskomfort po ugryzieniu owada, co fakt, że roznosi on groźne choroby zakaźne, takie jak denga, czy żółta febra.

Agresywny komar roznosi choroby

Pedro Ramos ze służb medycznych Madery przypomina, że równie agresywny i przywleczony na ten portugalski archipelag komar egipski (Aedes aegypti) w ciągu zaledwie ośmiu lat od pojawienia się doprowadził tam do licznych przypadków dengi – ponad 2 tys. zachorowań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wyjątkowe miejsce w Europie. "Błękit oceanu i przepiękne klify, które kryją tajemnicze plaże i jaskinie"

Hiszpański dziennik "La Razon" przypomina tymczasem o kwietniowym alercie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dotyczącym wzrostu populacji komara tygrysiego na wschodzie Półwyspu Iberyjskiego. To tam właśnie, szczególnie we wspólnotach autonomicznych Katalonii, Walencji i Murcji, notowanych jest najwięcej ukąszeń przez te owady – po kilkaset przypadków.

Zagrożenie dla człowieka

Wykryty po raz pierwszy w Hiszpanii w 2004 r. komar tygrysi to zagrożenie dla człowieka, a także dla zwierząt domowych i hodowlanych. Atakuje on szczególnie psy i konie.

Służby portugalskie i hiszpańskie monitorują również innego pochodzącego z Azji owada – osę azjatycką (Vespa velutina). Gatunek ten trafił do Europy w jednym z transportów z Chin, prawdopodobnie w 2004 r.

Według naukowego pisma "Journal of Hymenoptera Research" wszystkie obecne dziś w Europie okazy Vespa velutina biorą początek od "zapłodnionej królowej osy azjatyckiej, która prawdopodobnie znajdowała się w jednej ze skrzynek z owocami lub warzywami z Chin".

Atakują ule

Obecne na Półwyspie Iberyjskim od 2010 r. agresywne osy z Azji co roku dokonują spustoszeń w pszczelarstwie, atakując ule. Często też budują swoje gniazda w bliskim sąsiedztwie człowieka.

- W ciągu ostatnich lat osa azjatycka założyła liczne gniazda w naszej miejscowości. Konieczna była interwencja służb Obrony Cywilnej, aby je usunąć. W niektórych domach owad budował je przy oknach, pod dachem lub przy drzwiach wejściowych - powiedział PAP Antonio Silva z Ericeiry, na zachodzie Portugalii. Dodał, że przed dwoma laty sam wzywał ekipę specjalistów do usunięcia gniazda azjatyckich os sprzed swego domu.

Co roku od ukąszeń umierają ludzie

Eksperci z Portugalii potwierdzają nie tylko "zainteresowanie" ze strony os sąsiedztwem człowieka, co również ryzyko z tym związane. W kraju co roku potwierdzany jest przynajmniej jeden zgon z powodu użądlenia przez gatunek Vespa velutina. Z kolei w Hiszpanii śmiertelnych przypadków ataku tej osy jest kilka rocznie.

- W Portugalii istnieją dziś tysiące gniazd budowanych przez te owady. Szacuje się, że aż 60 proc. z nich usytuowanych jest na terenie lub w bliskim sąsiedztwie stref miejskich, czyli obok człowieka - ocenił Alberto Dias, portugalski naukowiec badający wpływ gatunku Vespa velutina na życie ludzi.

Wybrane dla Ciebie
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀