Jeden kraj, dwa morza
Albania ma dostęp do Morza Adriatyckiego na zachodzie i Jońskiego na południu. Podczas gdy w stolicy kraju, Tiranie, życie towarzyskie kwitnie, jest gwarno i ruchliwie, albańskie plaże *są niczym ostatni bastion spokoju, gdzie wciąż można odetchnąć życiem z dala od cywilizacji. Oczywiście spragnionym rozrywki również niczego do szczęścia nie zabraknie. W jednym z najsłynniejszych i najprężniej rozwijających się albańskich kurortów nad Adriatykiem, *Durrës, poza szerokimi, długimi plażami, gdzie panują doskonałe warunki do uprawiania windsurfingu, bez problemu skosztujemy wakacyjnego, gwarnego życia. Można też spróbować również brandy z lokalnej fabryki i odwiedzić największy starożytny amfiteatr na Bałkanach. A to zaledwie przedsionek albańskich, nadmorskich atrakcji.