Z widokiem na Grecję
Leżąca nad uroczą zatoką Saranda, czyli najsłynniejszy kurort Albanii, kiedyś dostępny był tylko dla dygnitarzy. Dziś może tam przyjechać każdy - nie tylko po to, by skorzystać ze wspaniałych plaż, czy z oddali popatrzeć na grecką wyspę Korfu. Jej okolice, wraz z położonym po sąsiedzku Ksamilem, niegdyś zapomnianą rybacką osadą, uchodzą za miejsce z najpiękniejszą linią brzegową w całym kraju. Albańska Riwiera, bo tak nazywa się ta część długiego na 362 km wybrzeża kraju, gwarantuje 290 słonecznych dni w roku! Uroku całości dopełnia Himara *wraz z *Porto Palermo - zatoką na południowym krańcu kraju, prawdziwym rajem dla miłośników nurkowania. Życie w miasteczku toczy się powoli i leniwie, a nawet gdy ożywa wieczorem, nie uświadczysz tu hałaśliwych dyskotek i snobistycznych klubów.