Aleksander Doba o tym, jak funkcjonował podczas rejsu przez Atlantyk
67-letni Aleksander Doba, wykorzystując jedynie siłę własnych mięśni, dwukrotnie samotnie przepłynął kajakiem Atlantyk. Najpierw w najwęższym miejscu oceanu, płynąc z Senegalu do Brazylii, a ostatnio w najszerszym miejscu na trasie z Lizbony do New Smyrna Beach na Florydzie. Łącznie przez 167 dób podróżnik pokonał 8334 km.
Pan Aleksander to wyjątkowy człowiek, który jako jedyny Polak w tym roku został nominowany do międzynarodowej nagrody National Geographic - Podróżnik Roku. Można na niego oddawać głosy na stronie National Geographic. Głosowanie trwa do 31 stycznia 2015 roku.
Zobacz, jak przez niemalże pół roku Olek radził sobie na morzu z jedzeniem, pozyskiwaniem słodkiej wody czy załatwianiem potrzeb fizjologicznych.
udm