Plaka - historyczna dzielnica Aten
Plakę wzniesiono na ruinach starożytnej Agory, więc stąpa się tu po miejscach niemal świętych. Niestety, prawie w ogóle tego nie czuć. Niby wszystko jest na wyciągnięcie ręki, co rusz przechodzi się obok ruin niewielkich świątyń czy fragmentów starożytnej mozaiki podłogowej, ale razem nie tworzy to klimatu. Trzeba się w niego wczuć. Zawsze w takich sytuacjach pomaga mi kolacja. Ale zamiast rezerwować stolik w restauracji, siadam pod drzewem oliwnym, otwieram białe, greckie wino i zagryzam kozim serem, chwilę wcześniej kupionym w markecie. Obserwuję przechodzących ludzi, wpatruję się w Partenon i stopniowo przenoszę się w czasie. Krótkie spodenki i t-shirty zmieniają się w białe tuniki, ludzie przestają mówić po francusku, włosku i polsku, a zaczynają rozmawiać w starogreckim. Im więcej wleję w siebie wina, tym bardziej ten świat sprzed dwóch i pół tysiąca lat staje się realny. Ale wyobraźnia napędzana winem albo szybko wystrzela się z pomysłów, albo przenosi w sferę fantastyki, w której
starożytni zamiast spacerować jeżdżą _ segwayami _.