Największe atrakcje Gruzji - Batumi
O gruzińskich winach słyszał chyba każdy. Ich wielkim smakoszem był wspomniany już Stalin. I dziś w przydrożnych gospodach można spróbować jego ulubionego słodkiego czerwonego _ kindzmarauli . Poszukiwacze bardziej wykwintnych bukietów mogą oddalić się zaledwie 20 km od Batumi, by dotrzeć do wioski Acharistkali. W górskiej dolinie stoi Adjarian Wine House, w którym wytwarza się trunki z unikatowych szczepów _ chkhaveri _ i tsolikauri _. Kilka lat temu gościem była tu m.in. Hillary Clinton. W tutejszej księdze wpisów różnych osobowości znajdziemy dużo więcej. Adżaria specjalizuje się nie tylko w herbacie i winie, ale też w _ czaczy _. Punktualnie o godz. 19:00, z dwóch fontann przy wieży zegarowej (dokładniej z metalowych dystrybutorów), przez pięć minut płynie destylat z winogron o mocy 40 proc. Napić może się każdy. I to zupełnie za darmo. To lokalny sposób na promocję miejscowości, na którą miasto wydaje 20 tys. dolarów rocznie.