Europa na weekend - Berlin
Niedawno trafiłam na statystyki, które przedstawiały Berlin jako jedną z najtańszych stolic w Europie. I faktycznie nie ma tam wygórowanych cen. Oczywiście miejsca turystyczne rządzą się, jak wszędzie, swoimi prawami, ale nawet i w turystycznych granicach można było zjeść za całkiem przyzwoitą cenę. Nie dziwiło mnie więc, że tak wielu berlińczyków przesiaduje w knajpkach i w nich się żywi. Za około 4-5 euro już można coś przekąsić, a nawet najeść się do syta, zwłaszcza jeśli zamówi się "tradycyjnego" niemieckiego kebaba.