Bułgaria - kto jeszcze chce tam jeździć?
W bieżącym roku nastąpił nie tylko spadek liczby turystów, skurczył się także rynek nieruchomości na wybrzeżu czarnomorskim. Według finansowego tygodnika "Kapitał" mniejszą liczbę transakcji, dokonywanych przez Rosjan, odnotowuje się po raz pierwszy od sześciu lat. Przyczynami są konflikt rosyjsko-ukraiński oraz dewaluacja rubla. Największy spadek - mimo obniżenia cen apartamentów - odnotowano na północnym wybrzeżu. Do Rosjan należy ok. 80 proc. nowo wybudowanych nieruchomości wakacyjnych w Bułgarii.