Ciemne chmury nad Szarm el-Szejk. Linie lotnicze kasują połączenia
Egipscy hotelarze mają powód do zmartwień. Od połowy grudnia do Szarm el-Szejk nie będzie żadnych bezpośrednich lotów z Niemiec. Zaraz po cięciach połączeń z Rosji czy Ukrainy to kolejny cios dla tamtejszej turystyki.
Jak podaje "Rzeczpospolita", Szarm el-Szejk najpierw zniknął z siatki połączeń linii lotniczej Corendon. Zaraz po nim egipski kierunek skasował Freebird. Zgodnie z informacjami niemieckiego biura podróży ETi, obecnie do egipskiego kurortu można zarezerwować jedynie kilka lotów z Kolonii.
Biura podróży walczą o znalezienie alternatywnych połączeń do Szarm el-Szejk
Touroperatorzy robią, co mogą, by jak najszybciej zorganizować nowych przewoźników, którzy w grudniu zabiorą turystów do Szarm el-Szejk. W próbach znalezienia nowych linii lotniczych do współpracy pomagają także sieci hotelowe, takie jak Azur czy Pickalbatros.
- Prowadzimy rozmowy z różnymi liniami lotniczymi, by znaleźć rozwiązanie - przekazało biuro FTI z Monachium. Do tej pory jednak nie udało się ustanowić nowego połączenia. W dotarciu do Szarm el-Szejk pomocne okazać się mogą jedynie samoloty rejsowe, jak Egypt Air przez Kair czy Turkish Airlines przez Stambuł.
Brak turystów z Niemiec, Rosji i Ukrainy odczują inni podróżni
Gwałtowny spadek liczby turystów z Niemiec może być tragiczny w skutkach dla egipskich hotelarzy. Niewykluczone, że z powodu ich nieobecności część hoteli będzie musiała zawiesić na zimę swoją działalność. Wcześniej tamtejsi przedsiębiorcy odczuli brak wizyt gości z Rosji i Ukrainy.
Znaczne cięcia w siatkach połączeń linii lotniczych dadzą się we znaki nie tylko hotelarzom, którzy mniej zarobią z powodu braku gości, ale i innym turystom, planującym zimowy urlop w Egipskim kurorcie. Poskutkuje to ograniczeniem dostępności ofert hotelowych oraz być może obniżeniem standardu obiektów, które będą szukały oszczędności w kryzysie.
Sztuka podróżowania - DS4
WP Turystyka na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski