Doprowadził stewardesę do płaczu. "Nie jestem twoją służącą"
Do awantury pomiędzy personelem pokładowym a jednym z pasażerów doszło w samolocie tanich linii lotniczych IndiGo. Mężczyzna miał pretensje do stewardesy, mimo że nie popełniła żadnego błędu. Wstawiła się za nią szefowa pokładu, ale i jej puściły nerwy. Cała sytuacja została nagrana.
Awantura na pokładzie samolotu lecącego ze Stambułu do Delhi wybuchła po tym, jak pasażer poprosił o konkretną kanapkę i został poinformowany przez stewardesę, że musi sprawdzić, czy jest ona w ogóle dostępna. Ta odpowiedź miała go wyjątkowo zdenerwować. Mężczyzna wpadł w furię, co doprowadziło obsługującą go dziewczynę do łez.
Pasażer zdenerwował stewardesę. "Sam się zamknij"
Sytuację próbowała załagodzić szefowa pokładu, którą stanęła w obronie stewardesy. Na nagraniu możemy zobaczyć i usłyszeć, jak tłumaczy pasażerowi sytuację oraz prosi o zrozumienie. - Doprowadził pan do płaczu jedną ze stewardess. Proszę zrozumieć, że catering dostarcza na pokład określoną liczbę posiłków i możemy podać panu tylko to, co jest w menu - mówiła kobieta podniesionym głosem.
Mężczyzna zapytał, dlaczego stewardesa na niego wrzeszczy. Odpowiedziała ona, że robi to, ponieważ on też krzyczał i w nieodpowiedni sposób zwracał się do załogi. - Bardzo mi przykro proszę pana, ale nie może pan mówić do załogi w ten sposób. Musi ich pan szanować - słyszymy na nagraniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
Z sekundy na sekundę sytuacja stawała się coraz bardziej napięta. Stewardesa powtarza, że załoga może wydać jedynie posiłek, który jest w karcie. W efekcie pasażer powiedział szefowej pokładu, żeby "się zamknęła".
- Sam się zamknij. Ja tu pracuję. Nie jestem twoją służącą - odpowiedziała kobieta, po czym podciągnęła swoją maseczkę i odeszła.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Linia lotnicza komentuje
Rzecznik linii IndiGo potwierdził, że powodem kłótni była kwestia dostępności niektórych posiłków wybranych przez pasażerów podróżujących w ramach połączenia codeshare. "Przyglądamy się tej sprawie i zapewniamy, że komfort pasażerów zawsze jest priorytetem. Naszym celem jest gwarantowanie każdemu tylko dobrych doświadczeń" - czytamy w oświadczeniu.
Źródło: news.com.au