Druga Polska na obczyźnie
Według obliczeń "Metra" na całym świecie żyje prawie 60 mln Polaków. Niedługo liczba tych mieszkających za granicą może więc dorównać tym pozostającym nad Wisłą.
_ Według obliczeń \"Metra\" na całym świecie żyje prawie 60 mln Polaków. Niedługo liczba tych mieszkających za granicą może więc dorównać tym pozostającym nad Wisłą. _
Jeszcze niedawno pytanie, ilu Polaków żyje na świecie, nikogo nie intrygowało. Było wiadomo - ok. 40 mln w kraju i trochę Polonii rozsianej po świecie. Jednak teraz demografowie podchodzą do zagadnienia ze szczególną uwagą - wszak od 2004 r. (Polska w UE) ludzie zaczęli na niespotykaną wcześniej skalę wyjeżdżać z rodzinnego kraju.
Zgodnie z Konstytucją RP naród polski to wszyscy obywatele Rzeczypospolitej. Z danych GUS wynika, że 31 grudnia 2005 r. osób z PESEL-em było 38 mln 157 tys. 55. Około miliona z tych 38 to ludzie, którzy już mieszkają na Wyspach Brytyjskich. Ale duża część Polaków za granicą nie ma numerów PESEL. Często to potomkowie emigracji jeszcze z XIX w. Jak więc nas policzyć? - zastanawia się dziennik.
\"Trzeba rozróżnić tych, którzy wciąż utożsamiają się z polskością, i tych, którzy mają polskich przodków, ale sami Polakami już się nie czują\" - mówi dr Paweł Hut z Ośrodka Badań nad Migracjami przy Uniwersytecie Warszawskim. \"Gdy tak podejdziemy do sprawy, to wyjdzie, że oprócz Polaków policzonych przez GUS jest nas jeszcze dodatkowo ok. 10 mln\".
Inne instytucje w Polsce podają o wiele wyższe liczby: \"Z informacji z konsulatów, z danych poszczególnych państw i od Polonii wynika, że rodaków żyjących poza granicami jest 15-17 mln\" - twierdzi Tomasz Szeretics z MSZ.
Skąd te rozbieżności? \"Problem z ustaleniem dokładnej liczby Polaków w krajach największej emigracji polega na tym, że nie ma tam obowiązku podawania narodowości w ankietach\" - odpowiada Szeretics.
Dobrym przykładem jest tu liczba rodaków za oceanem. Jedni szacują ją na 3 mln, inni aż na 10. A do tego jeszcze: \"Nasi rodacy od pokoleń osiadli na obczyźnie mają tendencje do zawyżania swojej liczebności\" - mówi Andrzej Grzeszczuk ze Wspólnoty Polskiej, która zajmuje się Polonią. \"Z naszych danych wynika, że może nas być nawet 18-20 mln\" - dodaje.
To ilu w końcu nas jest? Sumując najbardziej optymistyczne liczby - nawet 60 mln - konkluduje \"Metro\".
(PAP)