Eupatoria. Wyjątkowe miejsce na Krymie
Obecnie mieszka tu ponad 90 tys. ludzi, a w sezonie letnim miasto zwiększa liczbę mieszkańców trzykrotnie. Zimą życie w mieście niemal zamiera, podobnie jak i na całym zachodnim Krymie. Jakie atrakcje skrywa Eupatoria?
Eupatoria (ROS. ЕВПАТОРИЯ, UKR. ЄВПАТОРІЯ [JEWPATÓRIJA]), miasto, oddalone od Symferopola o 78 km drogi pociągiem, położone jest na zachodnim wybrzeżu Półwyspu Krymskiego, nad Zatoką Kalamicką. Obecnie mieszka tu ponad 90 tys. ludzi, a w sezonie letnim miasto zwiększa liczbę mieszkańców trzykrotnie. Zimą życie w mieście niemal zamiera, podobnie jak i na całym zachodnim Krymie.
W Eupatorii szczególnie sucha jest pora letnia, za sprawą największego na Krymie, a obejmującego cały zachodni pas wybrzeża, nasłonecznienia (średnio 2,5 tys. godzin słonecznych w ciągu roku – w Jałcie przykładowo tylko 2,2 tys. godz.). Od czerwca do września deszcz pada tylko przez kilka dni. Niewielka ilość opadów i brak wilgoci w powietrzu, a ponadto bliskość słonych jezior stwarzają w tym miejscu specyficzny mikroklimat. Dzienne upały łagodzi lekka bryza morska, w ciągu nocy zaś, za sprawą bryzy lądowej, odczuwa się ciepłe podmuchy z nagrzanego stepu. Tutejsze plaże są piaszczyste, całkiem odmienne od skalistych plaż Riwiery Krymskiej, a dno jest gładkie, niemal bez skał i wodorostów.
Miasto, razem z pobliskim Saki, słynie jako największe uzdrowisko Krymu, znane zresztą w całej Europie. Występują tu zdrowe wody mineralne i lecznicze błota. Znajduje się tu ponad 70 sanatoriów, w tym 5 specjalistycznych uzdrowisk dziecięcych. Jest to zarazem jedno z najstarszych miast w regionie. Eupatoria to połączenie ośrodka sanatoryjno-wczasowego i wielokulturowej starówki (południowo-wschodnia część miasta). Jeszcze w 2001 r. miasto było smutną prowincją w stosunku do miejscowości na południowym wybrzeżu, jednak od tamtej pory wyremontowano wiele zabytków (a przynajmniej usunięto z nich gruz) i Eupatoria może w pełni konkurować z Jałtą czy Ałusztą, a według wielu osób (również według autora) – nawet przewyższa je w wielu kwestiach (choćby ceny i plaże).
Historia miasta
Historia Eupatorii jako uzdrowiska sięga 100 lat. Początki miasta natomiast wiążą się z wybudowaną w tych okolicach twierdzą grecką, zwaną Kerkinityda (pozostały ruiny murów), ufundowaną przez Mitrydatesa VI Eupatora. Ta niewielka forteca (o powierzchni 2 ha) powstała w VI–V w. p.n.e. i zamieszkiwało ją 2 tys. ludzi. Niedługo jednak cieszyła się świetnością – wkrótce zniszczyły ją plemiona Gotów i Hunów, a na miejscu pierwotnego miasta powstała nieduża rolniczo-przemysłowa osada. Wraz z umacnieniem się Imperium Bizantyjskiego w VI–VII w. n.e., rosło także znaczenie odbudowanego miasta, które zaczęło pełnić rolę punktu oporowego Konstantynopola na Morzu Czarnym, zyskując tym samym rangę, równą Chersonezowi. Życie w Kerkinitydzie w owym czasie było nieustannie związane z groźbą napadu z północy, co też w końcu nastąpiło.
Około 680 r. rozpoczęło się aktywne wkraczanie na Krym Chazarów, ludności stepowej zamieszkującej dzisiejszą południową Ukrainę. Zagarnęli oni większą część półwyspu i byli ciągłym zagrożeniem dla miejscowości znajdujących się pod rządami Bizancjum. Miasto jednak nie ugięło się pod naporem stepowych koczowników. Jednym z ważnych zajęć ludności był przemysł morski i produkcja soli. Solne jeziora Kerkinitydy wspomina się w utworach historycznych bizantyjskiego władcy Konstantynopola z X w. Wysoko oceniono w nich jakość lokalnej soli w porównaniu z solą morawską czy karpacką.
W tym czasie na Krym przybywały także inne koczownicze plemiona. W X w. Chazarów wyparli Pieczyngowie, a tych w XI w. Połowcowie. Na początku XI stulecia w okolicach Kerkinitydy próbowali się osiedlić Słowianie z Rusi Kijowskiej, jednak prześladowani przez Połowców, zmuszeni byli wrócić do ojczyzny.
Na początku XIII w. na Krym przybyła nowa fala koczowników. Byli to Mongołowie z Azji Centralnej i ich sojusznicy. Zamieszkiwali oni głównie stepowe i przedgórskie części Krymu, stronili natomiast od morza, które wywoływało w nich lęk. To nie przeszkodziło im jednak opodatkować nadmorskich miejscowości i ich mieszkańców, składających się z Greków, Ormian, Alanów (potomków Sarmatów), Słowian i Połowców. W tym czasie po wyprawach krzyżowych i zagarnięciu Konstantynopola przez chrześcijan powstał wielki nieład, co spowodowało, że krymskie miasta rządziły się same. Kerkinityda pozostawała wtedy w sojuszu z południowo-zachodnim księstwem Teodoro, którego stolica mieściła się na górze Mangup. Sojusznicy przeciwstawiali się ekspansji Genueńczyków, próbujących zawładnąć czarnomorskim handlem. W XIV–XV w. miasto rywalizowało z dawną Kaffą (dzisiejsza Teodozja) w handlu niewolnikami.
Po przyłączeniu Chanatu Krymskiego do Imperium Osmańskiego Kerkinitydą rządzili Turcy, którzy postawili tu nową fortecę – Gezlew (przez Rosjan zwaną Гёзлёв [giozliow], zaś przez Mickiewicza – Kozłow). Miejskie umocnienia zostały przebudowane, miasto otoczyły kamienne mury o wysokości 8 m i pięciometrowej grubości. W ich obrębie znajdowało się 5 bram, przez które biegła droga do Bakczysaraju. Główna była brama południowo-wschodnia. Gezlew podobne było pod względem architektury i układu do większości wschodnich miast – obfitowało w kręte uliczki, ślepe zaułki, itp. Podzielone było na dwie części: wschodnia stanowiła centrum handlowo-rzemieślnicze, w zachodniej natomiast znajdowała się dzielnica mieszkaniowa. Gezlew w tym czasie zamieszkiwali Turcy, Tatarzy, Karaimi, Ormianie, Grecy i inni. Miasto rozrastało się i na początku XVIII w. liczyło już ponad 2500 domów. Po podboju półwyspu przez Rosjan za sprawą Katarzyny II przemianowano je na Eupatorię, od imienia pierwotnego założyciela Kerkinitydy.
Miejsca, które warto zobaczyć
Jeśli mamy więcej czasu na zwiedzenie Eupatorii, to warto pokrążyć zaułkami starego miasta, podzielonego na trzy kwartały: karaimski, tatarski i ormiański. Domy są tu parterowe, nie ma asfaltu i częściowo także oświetlenia w nocy, nie ma też prawie sklepów. Tabliczki na ulicach w centrum oprócz współczesnej nazwy podają również starą nazwę przedrewolucyjną. Jeśli jednak mamy tylko jeden dzień, to spróbujmy go spędzić, wybierając trasę optymalną.
Od dworca jedziemy trzy przystanki tramwajem nr 3 po ul. Frunze do prospektu Lienina i przekraczamy go. Można tu wykupić wycieczkę tramwajem, zawitać do bezpłatnej pijalni wód mineralnych w oszklonym pawilonie bądź przesiąść się na tramwaj nr 1, który zawiezie nas bliżej starego miasta. Idziemy ul. Frunze, która zamienia się w deptak, dalej na południe. Po lewej stronie po kilku minutach miniemy Delfinarium (45-minutowe przedstawienia o godz. 11.00, 14.00, 17.00 i 19.30; dorośli – 30 UAH, dzieci od lat 5 – 20 UAH, młodsze dzieci gratis), a także tor kartingowy (10.00–23.00; 35 UAH za 10 min. Niedaleko dworca morskiego jest kolejny tor, nieco mniejszy). Na końcu ul. Frunze znajduje się plaża miejska.
Skręcamy w lewo, na ul. Gorkowo, zwaną na tym odcinku Nábierieżnaja Górkowo. Po lewej stronie, w głębi, mijamy Akwarium (9.00–22.00) i Terrarium (10.00–21.00) – każde płatne osobno: 6 UAH – dorośli, 4 UAH – dzieci. Na samym końcu nadbrzeżnego deptaku widać zardzewiałą altankę wokół resztek murów starożytnej Kerkinitydy. Podchodzić nie warto, podobnie jak nie warto próbować wejść na ogrodzony teren Sanatorium Ministerstwa Obrony Ukrainy, które zajmuje niemal cały obszar starożytnego miasta – jego pozostałości są tam w jeszcze gorszym stanie, choć może trudno to sobie wyobrazić.
Skręcamy w lewo w ul. Dubanowskaja, przy której mieści się Muzeum Krajoznawcze (Краеведческий музей [krajewiédczieskij muzjéj], ul. Dubanowskaja 11/2, czynne 10.00– –21.00, cena biletu dla dorosłych: 6 UAH, dla dzieci: 4 UAH). Muzeum posiada wiele eksponatów greckich i tatarskich. Mieści się ono w pałacu w stylu orientalnym z 1910 r., a przed jego gmachem stoją dwie armaty i szklana piramida, zawierająca znaleziska z terenu starożytnej Kerkinitydy. W muzeum można także obejrzeć dioramę pt. Eupatoryjski desant 05.01.1942 (3 UAH). Latem obok muzeum otwarta jest zwykle wystawa figur woskowych z Sankt-Petersburga.
Idziemy dalej ul. Dubanowskaja, po czym skręcamy w prawo przez park na ul. Bielinskowo, mijamy zajezdnię tramwajową, przyjemną kawiarnię z minihotelem i tor kartingowy, po czym dochodzimy do dworca morskiego. Stąd w lewo idziemy Nabrzeżem Tierieszkowoj, aby po lewej zobaczyć chram św. Proroka Ilii z 1918 r. (Греческая церковь [griéc- zieskaja cerków’], ul. Bratiew Busłajewych 1).
Przy przystani-zameczku skręcamy w lewo i przechodzimy przez park Karajewa [sad karajewa] do ul. Riewoliucji (po lewej stronie dość tanie bary), po czym skręcamy w prawo, mijamy pomnik-rakietę i zmierzamy do meczetu Dżuma-Dżami (Meczet Piątkowy, Мечеть Джума-Джами, ul. Riewolucji 44), zbudowanego w 1552 r. na wzór świątyni Haga Sofia z Istambułu przez znanego architekta Sinaniego. Jest to największy zabytek Eupatorii. Przy wejściu będziemy zapewne namawiani do skorzystania ze zorganizowanej wycieczki, która odbywa się codziennie po południu i kosztuje 5 UAH. Poza tym meczet jest otwarty od 10.00 do 19.00, oczywiście oprócz piątku. Jeśli znamy rosyjski i chcemy słuchać przez godzinę o dziejach islamu i Tatarów, to warto dać się namówić. Pod koniec wycieczki można przymierzyć tradycyjne stroje tatarskie. Muezin śpiewa z taśmy.
Możemy również zacząć zwiedzanie z tego punktu – wystarczy dojechać z dworca do końca trasy tramwaju nr 3 i przejechać jeszcze 3 przystanki tramwajem nr 1, do przystanku Sad Karajewa. Sprzed meczetu widać już sobór św. Mikołaja (Собор св. Николая) – największą prawosławną świątynię na Krymie, zbudowaną w 1893 r. jako wotum za powodzenie w wojnie krymskiej. Idziemy jeszcze kilkanaście metrów ul. Riewoliucji i skręcamy w lewo w ul. Karajewa. Po prawej stronie (ul. Karajewa 4) mieści się najstarsza w Eupatorii apteka, pracująca od 1823 r. Od 2004 r. działa ona jako apteka-muzeum.
Następnie idziemy dalej ul. Karajewa – na skrzyżowaniu z ul. Intiernacjonálnaja (plac ze sklepami po lewej), za dużym, żółtym budynkiem po prawej znajdują się pozostałości klasztoru Derwiszów, wznoszonego prawdopodobnie od XIV w. (Текие дервишей [tiekije dierwiszej]). Aby zobaczyć meczet Szukulaj-Efendi z XVI w., będący częścią większego kompleksu zabudowań klasztornych, trzeba pokonać solidną drewnianą bramę.
Gdy skręcimy w ul. Intiernacjonálnaja, po prawej stronie zobaczymy w głębi podwórka ormiańską cerkiew św. Mikołaja z 1885 r. (Армянская церковь [armiánskaja cerków’], ul. Intiernacjonálnaja 48; nabożeństwa w sobotę o 10.00 i 18.00 oraz w niedzielę o 11.00). Budynek mieści się na terenie domu starców, ale stróż nie powinien robić problemów. Jeśli się chwilę pokręcimy wokół cerkwi, to może znaleźć się ktoś, kto nam za symboliczną 1 UAH o niej opowie.
Z ul. Intiernacjonálnaja skręcamy po chwili w wąską uliczkę po lewej stronie (ul. Prosmuszkinych, następna przecznica za ul. Krasnoarmiejskaja), gdzie znajdziemy niedawno udostępnioną do zwiedzania synagogę Egia-Kapaj z 1912 r. (Егия-Капай, otwarta codziennie 10.00–21.00). Przez całe lato od 12.00 do 21.00 nauczycielka z lokalnej szkoły opowiada zwiedzającym o synagodze i Żydach w Eupatorii (przewodnik bezpłatny, ale oczekuje się dobrowolnego datku na koniec opowieści).
Dalej idziemy ul. Prosmuszkinych, po czym skręcamy w lewo, a następnie w prawo i idziemy ul. Krasnoarmiejskaja, mijając ul. Karaimskaja, aby po lewej zobaczyć wejście do Tureckich Łaźni z XVI w., reklamowanych jako najstarszy budynek w mieście (Турецкие бани, czynne 9.00–20.00, 2 UAH). Przez lata łaźnie przedstawiały opłakany widok, choć w czasach ZSRR można było jeszcze się w nich kąpać. Dopiero w 2003 r. wywieziono z nich gruz i uzupełniono ubytki w dachu i podłodze, dzięki czemu można dziś oglądać gołe ściany w obu częściach – damskiej i męskiej.
Wracamy do ul. Karaimskaja i skręcamy w lewo, aby po kilkuset metrach dojść do karaimskich kenes, zbudowanych w latach 1804–18 (Караимские кенасы, ul. Karaimskaja 68, czynne 10.00–20.00, 2 UAH, foto – 2 UAH, wideo – 4 UAH). Znajdują się tu 2 karaimskie domy modlitwy – Wielka Kenesa (wciąż w remoncie) i Mała Kenesa (jedyna działająca kenesa na Krymie). W czasach ZSRR było tu przedszkole. Po wykupieniu biletu możemy się przejść tam i z powrotem altanką pod stuletnią winoroślą, obejrzeć lapidarium, zegar słoneczny i pomnik cara Aleksandra oraz poczytać co nieco o Karaimach. Warto zdecydować się na godzinną wycieczkę z przewodnikiem (godz. 16.00, 17.00, 18.00, 19.00; 5 UAH), aby obejrzeć również muzeum oraz interesujące wnętrze Małej Kenesy.
Obok działa karaimska restauracja. Przy tej samej ulicy stoi również dom Agi Babowicza, w którym zatrzymał się w 1826 r. Adam Mickiewicz (wspomina o nim tablica pamiątkowa, bywał tu też Aleksander I; дом Аги Бабовича, ul. Karaimskaja 77). Można przejść nieco dalej ul. Karaimskaja, aby skręcić w lewo, na północ (ul. Gierojew Diesanta) i dotrzeć do Centralnego Rynku, skąd marszrutką nr 6 można dojechać na dworzec (w lewo, na zachód) lub na Nowyj Pliaż (w prawo, na wschód – patrz niżej). Można również z ul. Karaimskaja skręcić w prawo, na południe (ul. Prolietarskaja), aby dojść do ul. Riewoliucji, z której z kolei możemy skręcić w prawo i dotrzeć do centralnego placu miasta, przy którym znajduje się teatr im. Puszkina (1908–10), biblioteka, kino Rakieta i budynek administracji miejskiej. Podążając stąd na południe ul. Gogolia, osiągniemy Nabrzeże Gorkowo, zaś wsiadając w tramwaj nr 3, dojedziemy do dworca.
Okolice
NOWA PLAŻA (Новый пляж [nowyj pliaż]) znajduje się na wschodnich rubieżach Eupatorii, od strony Symferopola. Jest to ogrodzony kompleks rekreacyjny, z licznymi kafejkami, zjeżdżalniami i innymi atrakcjami plażowymi. W pobliżu wejścia znajduje się przystanek kolejowy „54 km” [piadesját czietwiortyj kiłamiétr]. Aby dotrzeć tu samochodem jadąc od Sak, trzeba pojechać prosto, wzdłuż morza po południowej stronie torów kolejowych, gdy główna droga skręca w prawo.
Do dworców i starego miasta w Eupatorii dojedziemy stąd marszrutką nr 6, która kursuje ulicami: Simfieropolskaja, Intiernacjonálnaja, Pobiedy, Moskowskaja, Kijewskaja, bądź sezonowym tramwajem nr 4 do końca, a potem tramwajem nr 1 lub wyżej wymienioną marszrutką. Miejsce to jest szczególnie interesujące dla poszukiwaczy taniego noclegu: obok można rozbić namiot za 5 UAH, co uprawnia nas jednocześnie do wejścia na plażę (normalnie wejście kosztuje 2 UAH). Można również postawić namiot za darmo – na wschód od ogrodzenia. Istnieje również możliwość zamieszkania w domkach kempingowych za 15–40 UAH/os. (administracja mieści się niedaleko dworca kolejowego w Eupatorii: ul. Intiernacjonálnaja 99, tel.: 33386).
ZAOZJORNOJE (Заозёрное [zaazjórnaje]) to przysiółek Eupatorii, położony na południowy zachód od centrum, za słonym Jeziorem Mojnaki. Dojedziemy tu spod dworca w Eupatorii w ciągu 15 min autobusami nr 8 i 15 (1 UAH) lub marszrutką nr 8 (1,5 UAH). Zaozjornoje, zwane również Czajka, to kilkukilometrowy ciąg sanatoriów, pensjonatów i domów wczasowych po jednej stronie głównej ulicy (są tu też 2 kempingi) oraz słone jezioro i rejon mieszkalny po stronie drugiej.
Po tej stronie drogi znajdują się również ruiny starożytnego miasta Czajka, założonego w V–IV w. p.n.e. przez Greków, a w II w. p.n.e. przejętego przez Scytów, którzy, swoim zwyczajem, zamienili je w twierdzę, działającą do I w. p.n.e.
MIRNYJ (Мирныйi) i SZTORMOWOJE (Штормовое) to wsie położone na zachód od Eupatorii, na wschód od jeziora Donuzław (Донузлав [donuzłáw]), i rozdzielone słonym Jeziorem Ojburskim. Nazwa „Mirnyj” w całym byłym ZSRR oznacza nieuchronnie bliskość wojska – od lat 60. na jeziorze Donuzław działała baza Floty Czarnomorskiej (dziś baza ukraińska). Obie miejscowości mają piaszczyste plaże i dobrą bazą noclegową, włączając w to kempingi, na których za darmo lub za niewielkie pieniądze można postawić przyczepę i robić namiot. Do wsi Mirnyj odjeżdżają co 30 min autobusy z Eupatorii, zaś do Sztormowoje jest 6 kursów dziennie.
_ Źródło: Bezdroża _