Foki klaszczące pod wodą. Po wielu latach udało się je nagrać
Na tę chwilę profesor Ben Burville, biolog morski, czekał długo. Udało mu się nagrać klaskanie fok szarych pod wodą podczas sezonu lęgowego. Musiał sporo się natrudzić, aby zarejestrować ten moment.
Ben Burville jest nie tylko naukowcem, ale też nurkiem. Od lat słyszał klaskanie fok szarych, gdy penetrował głębiny. I choć wiedział, skąd pochodzi dźwięk – musiał udowodnić, że jest sprawką fok. Udało mu się to dokonać, gdy nurkował w pobliżu brytyjskich Wysp Farne.
Część osób może zauważyć, że przecież foki słyną z tego, że klaszczą w ogrodach zoologicznych i akwariach. Jednak, jak wyjaśnia TVN Meteo, istnieje zasadnicza różnica między fokami żyjącymi w niewoli, a tymi funkcjonującymi na wolności. Te pierwsze zostały wyuczone klaskania, zaś te drugie – robią to z własnej woli.
Okazuje się, że zazwyczaj klaszczą samce, rzadziej samice. W zależności od kontekstu sygnały te mogą pomóc odeprzeć konkurentów lub np. przyciągnąć potencjalnych partnerów.
Dźwięki odgrywają kluczową rolę w życiu ssaków morskich, które komunikują się ze sobą przede wszystkim wokalnie. Istotną rolę w porozumiewaniu się odgrywają również sygnały niegłosowe, takie jak np. uderzanie płetwami bądź ogonem o powierzchnię wody.