Gdańsk. Plac zabaw dla dorosłych budzi kontrowersje
W centralnej części gdańskiego Parku Reagana powstał Karuzelin, czyli pierwszy w mieście plac zabaw dla dorosłych. Projekt został sfinansowany w ramach Budżetu Obywatelskiego. Koszt jego budowy to 340 tys. zł. Obiekt budzi duże kontrowersje.
Plac zabaw dla dorosłych Karuzelin został zrealizowany ramach Budżetu Obywatelskiego 2019. Na miejscu oprócz wysokich huśtawek i leżanki obrotowej znalazł się m.in. hamak. Nie zapomniano również o stojakach na rowery i ławkach.
Gdańsk - plac zabaw dla dorosłych już otwarty
Zdjęciami nowego miejsca na mapie Gdańska pochwaliło się zarówno miasto, jak i prezydent Aleksandra Dulkiewicz na swoim profilu na Facebooku. W komentarzach trwa ożywiona dyskusja. Nie wszyscy są zadowoleni z ostatecznego wyglądu placu zabaw.
- Celem projektu jest stworzenie miejsca dla osób dorosłych do aktywnego spędzania czasu na powietrzu jako alternatywa siłowni, parku, telewizora - czytamy na Gdansk.pl.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Przewiduje się tam solidne, dużych rozmiarów: trampoliny, huśtawki, bujaki, liny, karuzele, zjeżdżalnię, hamaki i wygodne siedziska - przystosowane do rozmiarów, wagi dorosłych" - brzmi opis projektu. Rzeczywiście efekt końcowy trochę się od niego różni. A koszt budowy wyniósł bagatela 340 tys. zł.
Plac zabaw dla dorosłych - internauci podzieleni
Wiele osób chwali samą koncepcję, ale nie brakuje negatywnych ocen odnośnie realizacji. "Jakiś biedny ten plac zabaw i chyba przeznaczony dla paru osób", "Dobrze, że jest, ale jednak to nie to samo, co było proponowane w projekcie do głosowania w ramach Budżetu Obywatelskiego dla Gdańska", "Pomysł fajny, ale wykonanie no nie wiem..... tyle pieniędzy wydanych, a tak mało 'zabawek'. Można było się bardziej postarać" - brzmią niektóre komentarze pod postem Aleksandry Dulkiewicz.
Dużo ostrzej jest w komentarzach na portalu Trójmiasto.pl. Internauci nie owijają w bawełnę. "Pomysł od początku był poroniony, ale 340 tysięcy złotych za huśtawkę i leżak to gruba przesada... niezły wałek", "Kpina! Tyle pieniędzy za huśtawki? Za te pieniądze można było zrobić coś fajniejszego albo chociaż posadzić nowe drzewa wkoło dla ochrony od letniego słońca" - czytamy.
Przypominamy, że w ramach Budżetu Obywatelskiego to mieszkańcy gminy decydują o tym, w jaki sposób wydawać część środków z jej budżetu. A jak wam podoba się Karuzelin?