19.04.2008 r. - 12 dzień wyprawy
Katyń, a właściwie „Memorial Katyń”, jak nazwali to Rosjanie – miejsce straszne dla nich i dla nas. Jak przyjechałem byłem jedynym odwiedzającym – panie z obsługi od razu przyszły zrobić mi pamiątkowe zdjęcie i zaproponowały po zwiedzaniu herbatę i toaletę otworzą dla mnie! Byłem traktowany wyjątkowo.