Kenia stawia na turystykę. Z roku na rok jest coraz popularniejsza

Międzynarodowe sieci hotelowe zapowiedziały budowę dziesiątek hoteli w Kenii, która przeżywa w ostatnich latach boom turystyczny. Obcokrajowcy odwiedzają ją m.in. ze względu na dziką przyrodę, wysokie temperatury, safari i piękne plaże.

W 2016 r. Kenię odwiedziło 1,1 mln turystów. W 2017 r. liczba ta sięgnie 1,5 mln.
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Wojciech Gojke

Keziah Odemba, kenijski minister turystyki, z radością podzielił się z mediami informacją, że turystyka w jego kraju rośnie w siłę, a coraz więcej międzynarodowych sieci hoteli chce posiadać tam swoje obiekty. Wśród nich są: Swiss Lenana Motel, Radisson Blu, Villa Rosa Kempinski, Golden Tulip, Amber, Ibis Styles oraz kilkanaście innych marek. Hotel postawi też Hilton. Będzie mieć 64-piętra i powstanie w stolicy, Nairobi. W sumie do 2022 r. przyjezdni będą mieć do dyspozycji dodatkowe 4 tys. łóżek.

W 2016 r. Kenię odwiedziło 1,1 mln turystów – ok. 937 tys. osób przybyło tu w celach wakacyjnych, 78 tys. biznesowych, natomiast 136 tys. z innych względów. W 2017 r. liczba turystów ma sięgnąć 1,5 mln.

Obraz
© Nairobi, stolica Kenii / Shutterstock.com

Wraz ze wzrostem popularności Kenii, wzrosły ceny biletów lotniczych do popularnych kurortów oraz stawki za noc w hotelach. Ministerstwo prowadzi rozmowy z przewoźnikami oraz właścicielami resortów, aby ustalić maksymalne ceny dla obywateli tego kraju, które także im umożliwią spędzanie urlopu. Średnia płaca w Kenii wynosi ok. 13 tys. szylingów, czyli ok. 600 zł (w Polsce w 2017 r. wynosi 4221 zł). Jest znacznie niższa w mniejszych miasteczkach i na wsiach.

27 września br., podczas Światowego Dnia Turystyki, afrykańskie kraje podjęły dyskusję, aby otworzyć granice dla podróżujących pomiędzy państwami Czarnego Lądu. To sprawiłoby, że zniknęłaby opłata wizowa, a tanie linie mogłyby otworzyć częste połączenia w niskich cenach – tak jak w Europie czy Stanach Zjednoczonych. Obywatele polscy udający się do Kenii muszą mieć wizę pobytową, o którą można ubiegać się na tej stronie lub na granicach kenijskich. Koszt jej wyrobienia wynosi 50 dolarów. Dzieci poniżej 16 r.ż. zwolnione są z obowiązku wizowego (pod warunkiem, że podróżują z opiekunami).

Wycieczki do Kenii dostępne również z Polski

Podróże do Kenii są dostępne w ofertach największych biur podróży. Tygodniowe (lub 9-dniowe wycieczki), z zakwaterowaniem w hotelu 4-gwiazdkowym, śniadaniami i biletami lotniczymi w cenie (wylot z Warszawy) wynoszą od ok. 2900 zł za osobę. Jeśli zależy nam na all inclusive, za urlop zapłacimy od ok. 3250 zł za osobę.

Zobacz też: Niezwykłe podróże Marcina Lewandowskiego do Kenii

Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"