Kontrolerzy sanepidu nie odpuszczają. Na Podhalu sprawdzają 100 obiektów dziennie
Na Podhalu trwają nasilone kontrole inspektorów sanepidu w związku z nowymi obostrzeniami. Sprawdzane są obiekty hotelarskie, gastronomiczne i handlowe. Inspektorzy będą pracować także w święta i sylwestra.
Jak zauważa Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, kontrolerzy mogą jedynie pytać o liczbę osób w obiekcie i o to, jaki procent z nich jest zaszczepiony.
Kontrole sanepidu na Podhalu
"Kontrole są bezbolesne, ponieważ kontrolujący nie mają narzędzi umożliwiających wykonywanie swoich czynności związanych z badaniem proporcji obłożenia miejsc noclegowych" - tłumaczy Wagner cytowany przez PAP. - "Brak narzędzia dla przedsiębiorców, czyli mechanizmu w ramach którego hotelarze mogliby nie tylko weryfikować zaszczepionych, ale te dane również gromadzić na potrzeby kontroli, uniemożliwiają nam przygotowanie się do kontroli. Brak tych narzędzi także uniemożliwia skontrolowanie danych sanepidowi".
Co ważne, inspektorzy sanepidu nie dysponują formalną możliwością zapytania turysty o potwierdzenie zaszczepienia. Jak wskazuje PAP, działają zatem na podstawie rekomendacji ministra zdrowia, które okazały się formalnie niewiążące, ponieważ są rozbieżne z opublikowanym rozporządzeniem.
Jak twierdzi Wagner, "co innego minister zapowiadał, a co innego napisano w rozporządzeniu".
Zauważa, że w rząd zrezygnował z pomysłu limitów dla zaszczepionych w komunikacji, odwołując się do tego, że jest to niepoliczalne, a nie odpuścił limitów w hotelarstwie, gdzie ma to być policzalne. "Minister zdrowia wskazał też na konieczność przygotowania wewnętrznych regulaminów przez hotelarzy. Kontrola sanepidu odbywa się wyłącznie o taki regulamin. Inspektorzy sprawdzają, czy hotelarz jest w stanie wykazać wiedzę na temat partycji zaszczepionych osób w swoim obiekcie" – powiedział PAP Wagner.
Kontrole także w święta i sylwestra
Zakopiański sanepid jednak nie odpuszcza. Kontrole inspektorów w asyście policji będą kontynuowane zarówno w weekendy, święta jak i sylwestra, bez względu na dni wolne od pracy.
Jak powiedział PAP rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek, do tej pory w żadnym z kontrolowanych miejsc nie odnotowano zbyt dużej liczby osób niezaszczepionych. Podał, że średnio dziennie kontrolowanych jest ponad 100 obiektów - hoteli i restauracji.
Czytaj też: Oto jedna z najpiękniejszych wsi w Polsce