Trwa ładowanie...

Kontrowersyjna atrakcja w polskich górach. Opinie podzielone

W Małopolsce w ostatnich latach jak grzyby po deszczu powstają wieże widokowe. Kolejna ma zostać niebawem ukończona na Łysuli, szczycie o wysokości 551 m n.p.m. w Beskidzie Niskim. Charakterystyczny projekt nie wszystkim przypadł do gustu.

Nowa atrakcja Małopolski budzi kontrowersjeNowa atrakcja Małopolski budzi kontrowersjeŹródło: Adobe Stock
d2omyy4
d2omyy4

W małopolskiej gminie Gorlice powstaje nowa wieża widokowa. Stanęła na Łysuli, szczycie, przez który przebiega szlak prowadzący z Gorlic do Wapiennego. Jak informuje "Gazeta Krakowska", atrakcja już wystaje ponad korony drzew.

Oryginalna wieża na Łysuli

Wieża będzie wyjątkowa, bo nie tylko będzie oferować rozległą panoramę, ale też zastrzyk adrenaliny. Ze szczytu będzie można bowiem zjechać na spiralnej zjeżdżalni.

"Trzeba przyznać, że będzie to atrakcja dla ludzi o silnych nerwach, bo ślizg będzie jak ciasna spirala. Tak samo jak sama wieża (...). Schody oplatają trzon niczym ciasna sprężynka" - czytamy w "Gazecie Krakowskiej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Idealne miejsce w Polsce na urlop o każdej porze roku

Jak informują lokalne media, choć wieża nie jest jeszcze ukończona, już teraz przyciąga tłumy. Ciekawi mieszkańcy chcą zobaczyć na własne oczy, jak się prezentuje nowa atrakcja.

Na otwarcie trzeba będzie jeszcze poczekać. Choć prace mają się zakończyć już w maju, żeby turyści mogli wejść na wieżę, konieczne są odbiory, ale też prace na terenie wokół atrakcji.

d2omyy4

- Prace przygotowawcze potrwają co najmniej co wakacji – zapowiedział Jan Przybylski, wójt gminy. Wcześniej informował, że jednorazowo na szczycie, ze względów bezpieczeństwa, nie będzie mogło być więcej niż osiemdziesiąt osób.

Internauci podzieleni

Choć wiele osób jest podekscytowanych otwarciem nowej atrakcji, licząc, że przyciągnie ona w Beskid Niski więcej turystów, słychać też sporo głosów krytycznych.

"Zdecydowanie kończmy już ten mało śmieszny lunapark z wieżami na każdym wzniesieniu, ścieżkami w koronach drzew i innymi szpecącymi krajobraz unowocześnieniami. Za dużo tego!", "Chała i tandeta. Coś dobrego na wesołe miasteczko w Chorzowie, a nie górskie szczyty" - piszą internauci.

d2omyy4

Źródło: "Gazeta Krakowska"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2omyy4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2omyy4