Kolejna wieża widokowa otwarta. Widać z niej Tatry i Bieszczady
W Moszczenicy została otwarta wieża widokowa. Turyści mogą na nią wejść od 12 grudnia br. - Gdy warunki pogodowe są dobre, obserwując okolicę można dostrzec wiele ciekawych obiektów nie tylko same pasma gór - podkreślił Jerzy Wałęga, wójt gminy Moszczenica, w rozmowie z "Gazetą Krakowską".
14.12.2023 | aktual.: 14.12.2023 16:33
Turyści już mogą cieszyć się z wieży widokowej w Moszczenicy. Cała inwestycja pochłonęła aż 1,6 mln zł, z czego ponad pół miliona dotacji gmina uzyskała z funduszy rządowych, natomiast resztę stanowi wkład własny samorządu.
Wieża widokowa otwarta
Od 12 grudnia br. turyści mogą podziwiać widoki z wieży w Moszczenicy w przysiółku Wiatrówki. Konstrukcja mierzy 24 m wysokości i ma dwa podesty. Pierwszy na wysokości 3,5 m i drugi, najwyższy platforma tarasu, znajdujący się na wysokości 20 m. Pierwotnie planowano, aby wieża miała zaledwie 12 m wysokości, ale ze względu na okalający budowlę las postanowiono ją podwyższyć. Zarówno podesty jak i schody wykonane są z impregnowanych desek sosnowych.
Przy przejrzystej pogodzie widoki z drugiego podestu są imponujące. - By w pełni podziwiać panoramę, warto wybierając się na Wiatrówki wziąć ze sobą lornetkę - stwierdził wójt gminy Moszczenica, cytowany przez "Gazetę Krakowską". - Gdy warunki pogodowe są dobre, obserwując okolicę można dostrzec wiele ciekawych obiektów nie tylko same pasma gór - podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z góry można zobaczyć ciągnące się od zachodu Tatry, Beskidy na południu i południowym zachodzie oraz Bieszczady na południowym wschodzie. "A to ci dopiero!!! Cudownie", "Super" - piszą zadowoleni internauci w mediach społecznościowych.
Jak dostać się na miejsce?
- By dostać się do wieży trzeba albo przejść od centrum Moszczenicy około dwóch km, albo podjechać tu samochodem. Od parkingu, jaki przygotowaliśmy wzdłuż drogi, każdy będzie musiał pokonać około 60 m łagodnym podejściem, by potem wspiąć się po schodach na wieżę - wyłumaczył wójt gminy Moszczenica, cytowany przez "Gazetę Krakowską".
Źródło: "Gazeta Krakowska"