Koronawirus. Włochy. Zużyte maseczki i rękawiczki trafiają na ulice
Włoski Instytut Ochrony Środowiska prognozuje, że ok. 300 tys. ton ważyć będą wyrzucone we Włoszech tym roku zużyte maseczki ochronne i rękawiczki.
Szacuje się, że codziennie we Włoszech wyrzucanych jest 37,5 mln maseczek i 80 mln rękawiczek. Te ogromne liczby przerażają osoby odpowiedzialne za ochronę środowiska, dlatego w władze kraju zdecydowały się ruszyć z akcją uświadamiającą mieszkańców, że problem istnieje.
Włochy - problem maseczek i rękawiczek na ulicach
Ministerstwo Ochrony Środowiska wraz ze Strażą Przybrzeżną przygotowało specjalną kampanię zachęcającą do prawidłowego wyrzucania tego typu odpadów. Wszystko to w obawie przed tym, by jednorazowe gumowe rękawiczki nie trafiały do morza.
Jak podaje PAP, to właśnie na wybrzeżu nakręcono krótki film, w którym znany włoski aktor Enrico Brignano gani osoby wyrzucające środki ochrony gdzie popadnie. Znany we Włoszech artysta zachęca do tego, by wrzucać je do kontenerów na odpady nienadające się do przetworzenia.
Problem ten obecny jest na terenie całych Włoch. Maseczki i rękawiczki "walają się" po ulicach Mediolanu, Neapolu czy Rzymu, ale także mniejszych miejscowości.
W związku z zaśmiecaniem ulic w Rzymie stołeczne władze zdecydowały się już na wprowadzenie kary do 500 euro za wyrzucenie maseczki lub rękawiczek na chodnik, jezdnię czy trawnik.
Źródło: PAP