Leśnicy pokazali zdjęcie. Trudno uwierzyć, gdzie zawędrował żubr
Leśnicy z Nadleśnictwa Karwin opublikowali w mediach społecznościowych zdjęcie żubra. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie miejsce, w którym pojawiło się zwierzę. "Może nazwijcie go Dromader" - napisała jedna z internautek.
Jak dowiadujemy się z wpisu, do niecodziennej sytuacji doszło niedawno na terenie Leśnej Bazy Lotniczej w Lipkach Wielkich. Pasy startowe tamtejszego lądowiska były przez kilka godzin niedostępne, ponieważ przechadzał się po nich żubr.
Leśnicy poinformowali, że zwierzę przebywa na obszarze Leśnictwa Lipki Wielkie od dłuższego czasu, ale na przeciwpożarowym lotnisku pojawiło się pierwszy raz. "Czyżby chciał czynnie pomóc w ochronie lasu przed pożarem? Zaniepokojony dużym zagrożeniem pożarowym? Mamy nadzieję, że tak, ponieważ w lesie jest sucho jak nigdy dotąd o podobnej porze roku" - czytamy.
Zdjęcia żubra wzbudziły zainteresowanie komentujących. "Może nazwijcie go Dromader" - napisała jedna z internautek nawiązując do nazwy widocznego w tle samolotu. "Super. Oby nie emigrował do Niemiec", "Nadzór musi być - przecież to siła i moc. Król puszcz, a teraz i lotnisk" - żartowali inni.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zobacz także: TPN pokazał niezwykłe zdjęcie. "Pierwsze oznaki wiosny"
Żubry w Polsce
Żubr europejski to gatunek łożyskowca z rodziny wołowatych, rzędu parzystokopytnych. Jest największym ssakiem lądowym w Europie. Według danych z 2020 roku w Polsce żyło ponad 2,3 tys. żubrów - w tym ponad 90 proc. na wolności.
Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem żubry znajdują się pod ścisłą ochroną. Oznacza to, że - oprócz kontrolowanego odstrzału - nie wolno na nie polować. Osobom, które się do tego nie zastosują, grozi kara pieniężna oraz do pięciu lat więzienia.