Litewskie kurorty - Nerynga
Parę lat temu zagraniczna telewizja zrobiła program o prostym rybaku Jonasie, który łowi ryby, wędzi je w chatce przy przystani i natychmiast sprzedaje turystom. Dziś miejsce chatki zajmuje knajpa z parasolami, łodzie z rybą przybijają do brzegu dwa razy dziennie, a Jonas zatrudnia pracowników, bo sam nie daje rady z potokiem smakoszy. Edvinas jest dumny z mierzei: - Kiedyś powstał pomysł, by z *Kłajpedy do Neryngi *przeciągnąć most. Ale społeczność się oburzyła, bo zwiększyłby się potok samochodów. Teraz jest przeprawa promowa. Wielu to odstrasza, więc zachowujemy czystą naturę - mówi.