Litewskie kurorty - Kłajpeda
Przeprawa zajmuje trzy minuty. Kiedy prom kieruje się w stronę Kłajpedy, miasto portowe widać w całej okazałości. Ma klimat podobny do Gdańska i każdego innego północnego miasta hanzeatyckiego. Gęsty ciąg żurawi przy samym brzegu, statki handlowe czekające na rozładowanie, stare kilkupiętrowe spichlerze, naładowane pewnie kiedyś zbożem po brzegi, a dziś pełniące rolę hoteli i restauracji. A za spichlerzami przystań dla prywatnych żaglowców i jachtów. Aby na nią wpłynąć, okręty muszą wcelować w pełną godzinę. Wówczas stary metalowy most jest ręcznie zwodzony, a masztowce przy akompaniamencie braw gapiów wpływają do zatoczki.