Londyn Matyldy Setlak – co poleca Polka mieszkająca w Wielkiej Brytanii

W Wielkiej Brytanii mieszka już 8 milionów ludzi urodzonych poza nią. Niemałą część przyjezdnych stanowią Polacy. Na Wyspach założyli rodziny, rozwijają swoje kariery – po prostu żyją. Mają też swoje ulubione miejsca w miastach, w których żyją i poza nimi. O rekomendacje, co warto zobaczyć w stolicy Wielkiej Brytanii poprosiliśmy Polkę Matyldę Setlak.

W Wielkiej Brytanii sama stworzyła sobie miejsce pracy. Dziś firma Matyldy Setlak obchodzi 10-lecie działalności i jest na Wyspach najbardziej rozpoznawaną agencją marketingu etnicznego, ukierunkowanego na Polaków. Matylda odniosła sukces dzięki swojej ciężkiej pracy, ale docenia atmosferę Londynu, który dał jej możliwość rozwoju. Nas zabrała na wycieczkę po swoich ulubionych miejscach w mieście.

Moje ulubione miejsce na relaks to Kew Gardens, ogrody z całego świata zebrane na ogromnej przestrzeni. Są tu zarówno harmonijne ogrody japońskie, jak i dzikie zakątki alpejskiej przyrody czy barwne motylarium.

Na zakupy lubię wyskoczyć na Portobello Road Market – pchli targ znany z filmu „Notting Hill”. To urocze targowisko staroci i rękodzieła, idealne dla miłośników stylu vintage. To także ciekawa lekcja dla marketera, bo swoją historię zaczynało tu wiele marek związanych z modą i wystrojem wnętrz. Na Portobello Road można posmakować streetfoodowej kuchni z całego świata.

Podobna atmosfera, choć bardziej młodzieżowa, panuje na tętniącym życiem Camden Town, uznawanym za mekkę muzyków. Znajdują się tu legendarne kluby: Koko, The Underworld, Electric Ballroom, Jazz Cafe czy Blues Kitchen, gdzie grają najlepsi artyści z całego świata. Tu pierwsze kroki stawiał zespól Oasis, a obok mieszkała Amy Winehouse. Lubię też wpaść na Brick Lane Market w hinduskiej dzielnicy. Nigdzie poza Indiami nie ma tak dobrego curry.

Kiedy mam ochotę na kontakt ze sztuką, wybieram Shakespeare’s Globe, położony nad Tamizą wiernie odtworzony elżbietański teatr, oraz Victoria & Albert Museum, muzeum sztuki i designu, które polecam też klientom do wynajęcia na prestiżowe firmowe eventy. Warto dodać, że z wyjątkiem czasowych wystaw wejścia do muzeów w Wielkiej Brytanii są bezpłatne.

Dzieci z kolei zabieram do KidZanii – niesamowitej sali zabaw, o pow. 7,5 tys. m kw., gdzie w specjalnie przygotowanych pokojach tematycznych można sprawdzić, jak to jest być strażakiem, pilotem czy chirurgiem. Na terenie gigantycznego placu zabaw znajdują się m. in.: gabinet dentystyczny, fabryka czekolady, tor wyścigowy, wóz strażacki, piekarnia, supermarket, studio tańca i kabina pilota. To wspaniałe miejsce, rozwijające kreatywność, umiejętność rozwiązywania problemów i odwagę. Czyli to, co w dorosłym życiu liczy się na rynku pracy.