Londyńczycy zmagają się z plagą szczurów. "Władze nie mają żadnego planu działania"
W mieszkalnych częściach Londynu jest coraz więcej szczurów. Zwierzęta zaczęły do nich migrować w poszukiwaniu pożywienia, do którego wcześniej miały nieograniczony dostęp praktycznie w każdej części miasta. "Aktywność szczurów wzrosła o 78 proc."
W stolicy Wielkiej Brytanii, podobnie jak niemal w całej Europie, restauracje są zamknięte lub ich działalność jest ograniczona. W związku z tym mieszkańcy spożywają głównie posiłki w domach, produkując przy tym dużo więcej śmieci. Okazało się, że mocno to wpłynęło na zachowania szczurów, które musiały również przystosować się do nowej sytuacji.
"Szczury to takie małe maszyny zaprogramowane na przetrwanie"
Okazuje się, że coraz więcej gryzoni zadomawia się w przydomowych ogródkach i na osiedlach, na których stoją kontenery na odpady – jednym słowem gromadzą się tam, gdzie mają łatwy dostęp do resztek ludzkiego pożywienia.
- Szczury to takie małe maszyny zaprogramowane na przetrwanie. Zawsze wrócą tam, gdzie mają zapewniony dostęp do odpadów żywnościowych – mówił rozmowie z CNN Michael Coates, pracownik firmy zajmującej się kontrolą szkodników w Londynie.
Paul Claydon, drugi ekspert od wyłapywania szkodników, powiedział, gryzonie atakują nawet króliki w klatkach i wyjadają pokarm w karmnikach, który przeznaczony jest dla ptaków. - Firmy od dawna są zamknięte, a większość nie miała kontraktów na kontrolę szkodników. Kiedy pracownicy wrócą do budynków, będzie czekała na nich wielka niespodzianka – dodał Claydon.
Londyńczycy nie mają planu działania, jak zwalczyć szczury
Władze Londynu nie mają żadnego konkretnego planu na walkę ze szkodnikami, a problem jest coraz większy. Jak informuje TVN24, według Brytyjskiego Stowarzyszenia ds. Zwalczania Szkodników (BPCA), wiosną 2020 r. aktywność szczurów wzrosła o 51 proc. W listopadzie był to już wzrost o 78 proc.
Szacunki na ten rok nie są jeszcze znane, jednak eksperci obawiają się, że wynik może być miażdżący. To dlatego, że zwierzęta te szybko się mnożą - jedna para może doprowadzić do narodzin nawet 1,2 tysiąca młodych w ciągu roku.
Firmy zajmujące się eksterminacją szczurów szacują, że może być ich w Londynie nawet 20 mln.
Źródło: TVN24