Ma zaledwie 8 lat. Właśnie zdobyła Kilimandżaro
Rocznie próby wejścia na Kilimandżaro podejmuje się ok. 25 tys. osób. Sukces odnosi jedynie 66 proc. i niedawno dołączyła do nich 8-letnia Roxy Getter. To najmłodsza zdobywczyni jednego z największych masywów na świecie.
27.08.2017 | aktual.: 27.08.2017 15:37
Najwyższa góra na Czarnym Lądzie jest jednocześnie jednym z największych masywów na świecie. Położona w Tanzanii, owiana jest legendą i stanowi często źródło inspiracji dla twórców kultury. Trudno się dziwić, widok na Kilimandżaro – górę podziwiać można zarówno w Tanzanii, jak i od strony Kenii – zapiera dech w piersiach, ale jednocześnie wzbudza respekt. Oczywiście największe emocje wywołuje będący częścią Kilimandżaro szczyt Uhuru (na Kilimandżaro składają się trzy stożki wulkaniczne: Kibo, którego szczytem jest Uhuru, a także Mawenzi i Shira), który wznosi się 5895 m n.p.m. Mając przed sobą potęgę tego cudu natury, wielką odwagą wykazała się zaledwie ośmioletnia Roxy Getter, która właśnie zostałą okrzyknięta najmłodszą zdobywczynią Kilimandżaro.
Mała Roxy zdobyła szczyt wraz ze swoimi rodzicami, a także niewiele starszym bratem – 10-letnim Benem. Co ciekawe, dla Roxy był to wspinaczkowy debiut. Mało tego, rodzice przyznali, że ich potomstwo, przed wyruszeniem na podbój afrykańskiego szczytu, nigdy wcześniej nie nocowało nawet w plenerze. Zarówno Roxy, jak i cała jej rodzina przygotowywali się do zadania na rodzinnej Florydzie. Ale w zupełnie inny sposób niż można by przypuszczać. Jak sami wyjaśnili, zamiast zdobywać inne, coraz wyższe góry, trenowali w miejskiej dżungli, chodząc po schodach w górę i w dół, krążąc po garażach, stadionach czy mostach. I to właśnie z chodzeniem po schodach – raz w górę i raz w dół – najbardziej skojarzyło się dziewczynce zdobywanie Kilimandżaro.
Rodzice nie kryją dumy z osiągnięcia ich pociech. Maluchy dzielnie zniosły wyprawę i, jak podkreśla ich matka, pomimo wszystkich trudów, ani przez chwilę nie narzekały – po prostu trzymając się często za ręce, szły krok za krokiem, nie uskarżając się nawet na przenikliwe zimno, które dawało się we znaki także wtedy, gdy przebywali w namiocie (spędzili w nim 6 nocy). Dzieciaki nawet przez chwilę nie myślały również o przerwaniu wspinaczki. Roxy bez zastanowienia przyznała jednak, że była to najbardziej wymagająca rzecz w jej dotychczasowym życiu.
– Dzień pierwszy był jednym z najtrudniejszych, był prawie taki jak drugi, który był najcięższy – wyjaśnia dziewczynka. – Udało się, ale było bardzo trudno. Byłam bardzo zmęczona. Ledwo mogłam chodzić – dodaje, przyznając, że wspinaczkę na Kilimandżaro zapamięta na całe życie, ale na razie nie myśli o powtórce z rozrywki i powtórnym wejściu na Kilimandżaro, ani tym bardziej np. o zdobyciu Mount Everest. Podobne plany odkłada na bliżej nieokreśloną przyszłość. W najbliższym czasie zamierza wybierać znacznie niższe wzniesienia.
Choć Roxy została najmłodszą dziewczynką, która kiedykolwiek wspięła się na szczyt Kilimandżaro, nie została najmłodszą osobą, która dokonała tej sztuki. Rekordzistą jest pod tym względem pochodzący z Los Angeles Keats Boyd, który osiągnął cel 21 stycznia 2008 r. – miał wtedy 7 lat. Zarówno opiekunowie Keatsa, jak i Roxie pozwolili jednak swoim dzieciom na coś nie do końca legalnego. Teoretycznie minimalny wiek potrzebny do tego, by wejść na szczyt Kilimandżaro wynosi 10 lat. Ale padają tam również przeciwne rekordy – najstarszą osobą, która zdobyła szczyt Uhuru jest Angela Worobiewa, która osiągnęła cel w wieku 86 lat. Rocznie próby wejścia na Kilimandżaro podejmuje się ok. 25 tysięcy osób. Sukces odnosi 66 proc. z nich.
Zobacz też: Niezwykła wieś w Albanii. Niektórzy nie wiedzą nawet, że istnieje