Mieszkańcom szwajcarskiej wioski grozi eksplozja. Mają opuścić domy na 10 lat
Nad wioską Mitholz w Szwajcarii wisi widmo ewakuacji. Pobliski skład amunicji z czasów II wojny światowej zagraża życiu i bezpieczeństwu mieszkańców. Rząd chce oczyścić skład, dlatego niewykluczone, że konieczne będzie wysiedlenie ludności. Minister obrony Szwajcarii uważa, że przygotowanie całej operacji może potrwać nawet 10 lat.
Wojskowy skład, wyposażony w broń i amunicję mieści się w wydrążonym w górach magazynie. Łącznie znajduje się tam ok. 3500 ton amunicji. Minister obrony Viola Amherd zapowiedziała, że jego oczyszczenie mogłoby się rozpocząć w 2031 r.
I choć samo oczyszczenie nie potrwa długo, to zanim jednak do niego dojdzie, władze poinformowały, że konieczne będzie przeprowadzenie całego szeregu prac przygotowawczych. Nie obejdzie się bez wybudowania dróg dojazdowych, wydrążenia alternatywnego tunelu kolejowego oraz przygotowania lokali zastępczych dla mieszkańców, w których zamieszkają na czas całej operacji. Jak szacuje minister obrony, wszystkie te pracę mogą potrwać nawet 10 lat.
Jak podaje "MSN Wiadomości", ewakuacja pozostaje na etapie konsultacji społecznych. Zarówno mieszkańcy Mitholz, jak i lokalni przedsiębiorcy mogą do 17 kwietnia przekazywać ewentualne uwagi. Resort obrony poinformował, że jeśli ewakuacja nie dojdzie do skutku, lub jeśli nie przyniesie zakładanych efektów, zostaną podjęte inne próby zapewnienia mieszkańcom bezpieczeństwa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl