Mokotów jak londyńskie City
Eleganckie apartamentowce, dwa nowe domy kultury, nowoczesny ratusz, nowe drogi i galerie handlowe - tak ma wyglądać Mokotów za 5-10 lat.
_ _
Władze dzielnicy chcą, by stał się on jeszcze bardziej ekskluzywny. W sobotę zamierzają zaprezentować przygotowaną przez siebie i deweloperów wizję podczas dnia otwartego Mokotowa w Salonie Rynku Pierwotnego przy ul. Polnej. Już teraz, patrząc na ilość rozpoczętych przez deweloperów inwestycji, można przypuszczać, że Mokotów faktycznie stanie się ekskluzywną dzielnicą biurowo-apartamentową.
- Mokotów to jedna z najszybciej rozwijających się dzielnic - mówi Jan Rasiński, burmistrz Mokotowa. - Powstają nowe mosty, drogi, galerie handlowe, budynki biurowe i mieszkalne - dodaje. Władze dzielnicy nie pozostawiają jednak wszystkiego w rękach inwestorów i starają się inwestować same, m.in. w remonty szkół i obiektów sportowych.
- Mokotów to eleganckie osiedla willowe i nowoczesne apartamentowce sąsiadujące z kilkunastopiętrowymi budynkami z wielkiej płyty - mówi burmistrz Rasiński. W ciągu najbliższych kilku lat tych pierwszych będzie przybywało. Podobnie zresztą jak centrów biurowych, których buduje się bardzo wiele, szczególnie w okolicach ul. Wołoskiej i Marynarskiej. Dzięki takim inwestycjom niektóre części Mokotowa będą przypominały City, czyli centrum finansowo-handlowe Londynu, gdzie mieszka prawie dziesięć tysięcy osób, a pracuje kilkadziesiąt razy więcej. Cały Mokotów już teraz jest największą pod względem zaludnienia dzielnicą Warszawy, mieszka w niej ponad 212 tys. osób.
Przez dzielnicę przechodzi linia metra, oplata ją również sieć tramwajów. Jeśli powstanie linia tramwajowa z Ochoty - przez Pole Mokotowskie do Wilanowa - mieszkańcy tej dzielnicy będą mieli doskonałe połączenie we wszystkich kierunkach.
_ Robert Biskupski _