Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat

Niektórzy nazywają ją molochem o nieludzkiej twarzy, narzekają na ogromne odległości i szerokości prospektów; inni kochają jej wielokulturowość, barwność i rozmach. Na pewno jednak rosyjska stolica jest miastem, które nikogo nie pozostawia obojętnym.

Obraz

/ 12Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat

Obraz
© Bezdroża

Niektórzy nazywają ją molochem o nieludzkiej twarzy, narzekają na ogromne odległości i szerokości prospektów sprawiające, że przejście przez ulicę staje się wyczynem na miarę biegu sprinterskiego; inni kochają jej wielokulturowość, barwność i rozmach. Na pewno jednak rosyjska stolica jest miastem, które nikogo nie pozostawia obojętnym.

/ 12Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Moskwa jest na swój sposób „prostsza” niż np. druga stolica Rosji – dystyngowany Petersburg. Widać to nawet w sposobie mówienia, języku, jaki usłyszymy w obu miastach.

/ 12Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Istnieje drugie oblicze Moskwy – bieda. Nie widać jej jednak na co dzień. W zaułkach można spotkać starszych ludzi zbierających puste butelki i złom, na dworcach i wysypiskach koczują biezprizorni – bezdomne dzieci, które zazwyczaj są sierotami i żyją na ulicy lub takie, które uciekły z domów od często pijących rodziców. Władze od wielu lat próbują rozwiązać ten problem, jednak na razie na próbach się kończy.

/ 12Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat

Obraz
© Bezdroża

Matrioszka – najbardziej znana z rosyjskich zabawek. W Muzeum Zabawki można obejrzeć losy jej powstania a także zobaczyć inne zabawki: ludowe, dworskie, przemysłowe, z Rosji i innych zakątków świata.

/ 12Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat

Obraz
© Bezdroża

Moskwa to państwo w państwie. Tak jest zresztą od zawsze, odkąd stała się głównym miastem Rosji. To tu koncentrują się największe inwestycje, tu mają swoje siedziby filie zagranicznych firm, Moskwa jest główną arterią polityczną i kulturalną w Rosji.

/ 12Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat

Obraz
© Bezdroża

Cerkiew Wasilija Błogosławionego. To chyba najpiękniejszy obiekt w mieście. Legenda głosi, że jego urodę doceniał już car Iwan Groźny, który kazał oślepić architekta, aby ten nie zbudował już więcej czegoś tak pięknego.

/ 12Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Plac Czerwony jest jak Rosja – ogromna przestrzeń, wspaniałe budynki z czerwonej cegły i niezwykłe wrażenie, jakie ogarnia po wejściu na to miejsce. Jest to jedno z niewielu miejsc na świecie, o którym jest głośno, które się ogląda w mediach i które, gdy się zobaczy na żywo, zapiera dech...

/ 12Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Kreml to najbogatszy i najlepiej zachowany skarbiec imponującej rosyjskiej kultury. Kreml to nazwa historyczna. Oznaczała ona gród warowny na wzgórzu, w średniowiecznej Rusi – warownia w centrum miasta stołecznego, z zabudowaniami książęcymi, cerkwią i budynkami administracyjnymi.

/ 12Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Plac Czerwony był zawsze najważniejszym placem w Moskwie. Odbywały się tu targi, państwowe uroczystości, stąd najczęściej szturmowano mury Kremla. Przede wszystkim „czerwony” nie znaczy tu czerwony. Nazwę nadano, kiedy jeszcze słowo „krasnyj” było formą skróconą od „krasiwyj” i znaczyło „piękny”.

10 / 12Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Mieszkańcy Moskwy i goście stolicy lubią robić zakupy w niezliczonych centrach handlowych. Swoje sklepy otwierają tu producenci luksusowych marek ubrań, samochodów, sprzętu hi-fi. Jednocześnie jest to miasto tzw. nowych ruskich – dosyć prostych ludzi, którzy w nie całkiem legalny sposób zarobili swoje pierwsze miliony.

11 / 12Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Moskwa przyciąga co roku tysiące turystów i studentów, ale także młodzież, która przybywa tu w poszukiwaniu możliwości lepszego startu w życie; bezrobotnych, liczących na szybsze znalezienie pracy; tzw. ekspatów – cudzoziemców, którzy przyjechali tu w ramach kontraktu lub wymiany studenckiej. Moskwa, jak śpiewają w słynnej piosence z filmu Moskwa nie wierzy łzom Tatiana i Siergiej Nikitinowie, „da ciepło przechodniowi, a drzewku kawałek ziemi”.

12 / 12Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat

Obraz
© JupiterImages/EAST NEWS

Tuż obok Kremla znajduje się Cerkiew Dwunastu Apostołów. W cerkwi (jest to jedna z domowych cerkwi na terenie Kremla) warto zwrócić uwagę na rzeźbiony, drewniany ikonostas z XVII-XVIII w. oraz wystawę ikon pokazującą, jak zmieniały się tendencje w sakralnym malarstwie na przełomie wieków.

Wybrane dla Ciebie
Alert na rajskich wyspach. Zbliżają się potężne sztormy
Alert na rajskich wyspach. Zbliżają się potężne sztormy
Turystka zniszczyła pokój w Chinach. Zapłaciła wysoką karę
Turystka zniszczyła pokój w Chinach. Zapłaciła wysoką karę
Autokar runął w przepaść. W Peru zginęło co najmniej 37 osób
Autokar runął w przepaść. W Peru zginęło co najmniej 37 osób
Pszczoła z "diabelskimi rogami". Niezwykłe odkrycie w Australii
Pszczoła z "diabelskimi rogami". Niezwykłe odkrycie w Australii
Statek zatonął u wybrzeży Dominikany. Wszyscy pasażerowie musieli skoczyć do wody
Statek zatonął u wybrzeży Dominikany. Wszyscy pasażerowie musieli skoczyć do wody
Zakleszczył się w jaskini. Z pomocą ruszyło 23 ratowników
Zakleszczył się w jaskini. Z pomocą ruszyło 23 ratowników
Tradycja wzbudza kontrowersje. Hiszpańska partia chce wpisania jej na listę UNESCO
Tradycja wzbudza kontrowersje. Hiszpańska partia chce wpisania jej na listę UNESCO
Majorka wprowadza kolejny zakaz. Nowe przepisy mają chronić przyrodę wyspy
Majorka wprowadza kolejny zakaz. Nowe przepisy mają chronić przyrodę wyspy
Niepokojące zjawisko w jeziorach Amazonii. Naukowcy alarmują
Niepokojące zjawisko w jeziorach Amazonii. Naukowcy alarmują
Liczby ostro w górę. Coraz więcej Polaków chce spędzać tak święta
Liczby ostro w górę. Coraz więcej Polaków chce spędzać tak święta
Mieli rozpoznać słynne miejsca. Uczestniczka pomyliła dworzec z kościołem
Mieli rozpoznać słynne miejsca. Uczestniczka pomyliła dworzec z kościołem
Polka i Marokańczyk. "Nie było wielbłądów, pustyni ani fatum. Był podryw przez algorytmy"
Polka i Marokańczyk. "Nie było wielbłądów, pustyni ani fatum. Był podryw przez algorytmy"