Najmniej przyjazne miasta do życia - Teheran, Iran
Teheran to stolica i największe miasto Iranu, które zamieszkuje ok. 15 mln osób. Jakość życia w tym miejscu, a także obowiązujące prawo sprawiają, że można zaliczyć je do najmniej przyjaznych do życia. W kraju panuje reżim ajatollahów i pomimo że jest to najbardziej liberalne miasto w kraju, nikt nie uniknie tutaj sprawiedliwości. Często zdarzają się publiczne egzekucje, które mają uzmysławiać, jaką karę ponosi się za nieprzestrzeganie prawa i utwierdzić w przekonaniu, jaką siłę ma władza. W Iranie wiesza się gwałcicieli, morderców, przemytników narkotyków. Zdarza się także, że wiesza się za seks pozamałżeński lub homoseksualny. Kolejne kwestie, które sprawiają, że nie można w pełni cieszyć się życiem, to zakaz publicznego śpiewania, tańczenia. Nie można kupić alkoholu, a dostępy do wielu zagranicznych stron i portali, w tym Facebook'a i Gmaila, są zablokowane w ramach rządowego filtrowania internetu. Kobiety nie posiadają takich samych praw jak mężczyźni, a narzucony sposób ubierania się
ma na celu ukryć je przed wzrokiem Irańczyków i przyjezdnych. Poza domem muszą ubierać się w określony sposób. Zakładają hidżab zakrywający włosy i ramiona, długie spodnie oraz płaszczyk zwany manto. Całość obowiązkowo w ciemnych kolorach Teheran pozostaje jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast na Ziemi. Według źródeł rządowych przez ponad 200 dni w roku nad miastem utrzymuje się smog. W ogromnej metropolii wyjeżdża na ulicę ok. 4 mln samochodów i są główną jego przyczyną. Problemem jednak nie jest ich ilość, ale jakość. Większość z nich jest mocno wyeksploatowana i produkują nawet kilkanaście razy więcej zanieczyszczeń, niż współcześnie tworzone pojazdy.