4z7
Najmniej zaludniona kraina w Polsce
Różne były losy opustoszałych wsi. Mogły zostać na nowo zaludnione, zalesione albo po prostu zapomniane i pozostawione same sobie. Sioła spalone przez Polaków lub Ukraińców znikały z map najszybciej. Te, które miały więcej szczęścia, zostawały zajmowane przez osadników z innych części Polski. Były to w pierwszej kolejności wsie leżące blisko ubitych dróg, kolei czy ważne z innych strategicznych przyczyn. Te leżące bardziej na uboczu były zostawiane same sobie. Wkrótce co bardziej przedsiębiorczy chłopi rozbierali nienaruszone zabudowania, a nieraz przenosili nawet całe chałupy, stawiając je w swoich rodzimych wsiach. Najczęściej oszczędzano przy tym jednak budynki sakralne.