Najpiękniejsze dworce kolejowe w Polsce. Gdzie ich szukać?
Wycieczki często zaczynają się i kończą na dworcach kolejowych, gdzie podróżni spędzają sporo czasu. Niektóre budynki bywają zaniedbane, przez co potrafią skutecznie obrzydzić czas oczekiwania na pociąg. Ale w naszym kraju znajdziemy też dworcowe perełki przypominające pałace, które same w sobie stanowią dodatkową atrakcję turystyczną. Oto trzy subiektywnie najpiękniejsze budynki dworców kolejowych w Polsce.
Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto choć raz nie spędził na dworcu kolejowym więcej czasu niż zamierzał. Opóźnione pociągi to prawdziwa zmora turystów siedzących na peronie i nerwowo sprawdzających komunikaty dotyczące nowej godziny odjazdu.
Choć nikt nie chce niepotrzebnie tracić czasu, to trzeba przyznać, że nieco inaczej czeka się w zabytkowym i zadbanym budynku niż na brudnym dworcu, który lata świetności ma już dawno za sobą. Podpowiadamy, które polskie dworce warto zwiedzić podczas wypraw po kraju.
Dworzec kolejowy w Przemyślu
Zdecydowanym liderem w naszym subiektywnym zestawieniu jest dworzec kolejowy w Przemyślu. Wybudowany w XIX wieku neobarokowy gmach ma za sobą liczne przebudowy i remonty, dzięki którym nadal zachwyca podróżnych. Na szczególną uwagę zasługują jego wnętrza. Drewniane żyrandole, piękne mozaiki na ścianach oraz klimatyczna restauracja sprawiają, że można poczuć się tu niczym w zabytkowym pałacu.
Przed laty po korytarzach przechadzał się nawet cesarz Franciszek Józef I. W 2022 roku dworzec kolejowy - oprócz swojej standardowej funkcji - pełni też rolę jednego z pierwszych punktów pomocowych, do którego przybywają Ukraińcy uciekający przed wojną rozpętaną przez Rosję. Przemyśl i Lwów dzieli bowiem jedynie około 90 km.
Co ważne, to właśnie tutaj zaczyna się (i kończy) najdłuższa trasa kolejowa w Polsce prowadząca do Świnoujścia. Liczy ona ponad tysiąc kilometrów, a przejazd bezpośrednim pociągiem "Przemyślanin" zajmuje niecałe 16 godzin. Turyści mający czas i siłę nie bez powodu decydują się na to połączenie. Oba miasta zasługują bowiem na odwiedziny.
Więcej o atrakcjach turystycznych Przemyśla można przeczytać w artykule pt. Atrakcje i zabytki w perełki Podkarpacia.
Dworzec kolejowy we Wrocławiu
Drugą pozycję zajmuje u nas dworzec we Wrocławiu, który zachwyca żółtą fasadą, przestronnym holem i zadaszoną halą. Powstał w XIX wieku na podstawie projektu Wilhelma Grapowa. Początkowo miał tylko jeden peron. Zainteresowanie koleją jednak rosło, więc zdecydowano o rozbudowie dworca. Współcześnie ma sześć peronów.
W latach 1947-2010 (z przerwami) funkcjonowało tam kino dworcowe. Bywał w nim m.in. aktor Zbigniew Cybulski, który często podróżował pociągami i lubił do nich wskakiwać w ostatniej chwili. Zagrał nawet podobną scenę w filmie "Pociąg", gdzie filmowy konduktor zwrócił mu uwagę mówiąc: "Wsiadaj pan, no wsiadaj pan! Koniecznie chce pan trafić do szpitala". Te słowa okazały się niestety prorocze.
Aktor, próbując wskoczyć do rozpędzającego się pociągu ekspresowego "Odra", wpadł między wagon i peron oraz został uderzony schodami kolejnego wagonu. Zmarł 8 stycznia 1967 roku w wyniku doznanych obrażeń. Na pamiątkę tego tragicznego wydarzenia na peronowej posadzce zamontowano tabliczkę informującą, że właśnie stąd aktor wyruszył w swą ostatnią podróż.
Jednego z najbardziej obleganych dworców w Polsce można podziwiać także w takich produkcjach jak "Stawka większa niż życie" czy "Mniejsze niebo". Na terenie dworca znajdziemy m.in. liczne sklepy i bary, kaplicę, punkt informacji turystycznej, a nawet filię miejskiej biblioteki oraz galerię sztuki współczesnej.
Dworzec kolejowy w Gdańsku
Nasze podium najpiękniejszych dworców kolejowych w Polsce zamyka ten w Gdańsku. Na uwagę zasługują przede wszystkim piękna wieżyczka, szerokie okno nad centralnym wejściem i pobliski pomnik upamiętniający żydowskie dzieci ewakuowane z miasta w 1939 roku.
Niestety, ze względu na stale przeciągający się remont dworca, podróżni nie mają zbyt wiele okazji, by cieszyć się widokiem zabytkowego gmachu czy wejść do środka. Czas zabiera im niełatwe poruszanie się po tymczasowym dworcu i szukanie odpowiedniego peronu. Na razie można mieć nadzieję, że dworzec kolejowy odzyska blask i będzie wizytówką stolicy Pomorza.