Naprawiają jedną z najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem. Wjechał ciężki sprzęt
Jedna z najpiękniejszych plaż w Polsce bardzo ucierpiała podczas sztormów, które szalały na Bałtyku na przełomie roku 2023 i 2024. Teraz wjechał na nią ciężki sprzęt, z pomocą którego nabrzeże zostanie uprzątnięte i naprawione, aby na przyjazd turystów w pełni sezonu znów plaża zachwycała swoim niepowtarzalnym urokiem.
Plaża w Lubiatowie nie bez przyczyny uchodzi za jedną z najpiękniejszych w kraju
Miejscem, o którym mowa jest plaża w Lubiatowie. To jeden z najbardziej wysuniętych na północ odcinków wybrzeża w Polsce. Lubiatowskie plaże są wyjątkowe ze względu na wyjątkowo drobny, miałki i biały piasek oraz bliskość malowniczych lasów sosnowych.
Sztormy szalały zimą i wiosną
W grudniu ubiegłego roku, podczas wielkiego sztormu, który nawiedził wybrzeże Morza Bałtyckiego, ten odcinek linii brzegowej został wyjątkowo mocno uszkodzony. Woda zniszczyła wydmy, powodując częściowe zawalenie niewielkiego klifu. Morze zdemolowało betonowe zejście nr 44, uszkodziło też małą architekturę znajdującą się w pobliżu, zepsuło schody, ławeczki i płoty.
Urząd Morski razem z Nadleśnictwem Choczewo opiekują się tym terenem i wspólnie rozpoczęły wiosenne porządki. Konieczne było wyprofilowanie i zabezpieczenie skarp zejścia, wykonanie nasypu, ułożenie na nowo nawierzchni z płyt betonowych, które zostały porwane na plażę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żółta woda w Bałtyku. Turyści nie wiedzą, co robić
Aby zabezpieczyć to miejsce na przyszłość, powstał tzw. płotek wydmotwórczy na przedpolu wydmy.
- W ramach usuwania szkód sztormowych konieczne jest także usunięcie elementów betonowych - pozostałości po dawnym obiekcie Wojsk Ochrony Pogranicza, które spadły z terenów Nadleśnictwa na plażę w lokalizacji około 300 m na wschód od wejścia nr 44 - informował jeszcze przed rozpoczęciem robót Rafał Skowronek, inżynier nadzoru z Nadleśnictwa Choczewo w rozmowie z dziennikarzem RMF FM.
22 mln zł na ochronę wybrzeża
Prace finansowane są w znacznej części z budżetu Urzędu Morskiego w Gdyni, który na samą ochronę brzegów przeznancza rocznie ogromne pieniądze - w tym roku są to ponad 22 mln zł.
Pod opieką Urzędu Morskiego znajduje się brzeg o długości 417,5 km w województwach pomorskim i warmińsko-mazurskim (243,8 km od strony morza, 71,5 km brzegu Półwyspu Helskiego i ponad 102 km brzegu Zalewu Wiślanego) o powierzchni ok. 3,8 tys. ha.
Źródło: GP24
