Trwa ładowanie...

Stolica Indonezji. Szykują się zmiany

Prezydent Indonezji Joko Widodo oficjalnie zaproponował przeniesienie stolicy kraju z zatłoczonej Dżakarty. Pomysł nowej siedziby rządu związany jest nie tylko z przeludnieniem wyspy, na której znajduje się główne miasto, ale też z tym, że podnoszący się stale poziom wód może je zalać. Stolica Indonezji już niebawem będzie inna.

Stolica Indonezji. Szykują się zmianyŹródło: Shutterstock.com
d1sonzg
d1sonzg

- Niniejszym proszę o pozwolenie na przeniesienie naszej stolicy do Kalimantanu – powiedział w indonezyjskim parlamencie prezydent Joko Widodo, który od października rozpocznie swoją drugą kadencję. - Stolica to nie tylko symbol tożsamości narodowej, ale także ilustracja postępu danego kraju. Przeniesienie] ma na [celu urzeczywistnienie równości gospodarczej i sprawiedliwości – dodał.

Prezydent nie sprecyzował jednak, gdzie dokładnie nowa stolica miałaby się znajdować. W Indonezji bowiem mianem Kalimantanu określa się całą wyspę Borneo, której północna część należy do Malezji i Brunei. Powierzchnia całej wyspy wynosi prawie 750 tys. km², co czyni ją trzecią największą wyspą na świecie (dla porównania powierzchnia Polski to ok. 310 tys. km²).

Indonezyjska część Borneo dzieli się ponadto na 5 regionów, więc sama zapowiedź przeniesienia stolicy do Kalimantanu jest dość nieprecyzyjna. Jest na pewno konieczna, chociażby ze względu na gęstość zaludnienia. Obszar metropolitalny Dżakarty jest drugą, po Tokio, aglomeracją na świecie, zamieszkiwaną przez 31,7 mln ludzi. Natomiast na całej wyspie Jawa, na której znajduje się stolica Indonezji, mieszka średnio 1000 osób na km².

Shutterstock.com
Źródło: Shutterstock.com

Lecz to nie jedyny problem. Niektórzy badacze przewidują, że do 2050 r. jedna trzecia Dżakarty znajdzie się pod wodą z powodu podnoszenia się poziomu mórz. Zresztą północna część miasta już jest podtapiana, osłabiając fundamenty budynków, a gleby zapadają się pod ich ciężarem. Do tego dochodzą zagrożenia związane z trzęsieniami ziemi i zanieczyszczeniem powietrza.

Już w kwietniu indonezyjski minister rozwoju, Bambang Brodjonegoro, przewidywał, że nowa stolica będzie wymagała od 30 tys. do 40 tys. ha powierzchni, a jej populacja będzie wynosić od 900 tys. do 1,5 mln ludzi. Mówił wtedy: "To wielka praca i niemożliwością jest jej zrealizowanie w ciągu jednego roku. Prawdopodobnie może to potrwać nawet 10 lat".

Uprzedzjąc obawy wielu mieszkańców, zapewnil jednocześnie, że m.in. z tego powodu, nawet po oficjalnym przeniesieniu stolicy, Dżakarta pozostanie głównym ośrodkiem gospodarczym w Indonezji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1sonzg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1sonzg