Nie taki Dracula straszny
Braszow. Znowu to poczucie oblężonej twierdzy - „najlepiej ufortyfikowane miasto Transylwanii”, „ostatni bastion łacińskiej Europy” (skąd my to znamy?). Choć pierwotnie w obrębie murów mogli osiedlać się jedynie Sasi, to rozbudowujące się stale miasto wchłonęło z czasem wypchniętych poza ich obręb Rumunów.