MiastaNie uwierzysz, że to Polska!

Nie uwierzysz, że to Polska!

Współczesne następczynie reklam ściennych Pewexu. Już nie reklamują, a ubarwiają, zaskakują i porządkują przestrzeń, stając się prawdziwą atrakcją turystyczną. Gdańskim, łódzkim oraz poznańskim muralom rośnie nie lada konkurencja. Bydgoszcz stawia na młodych twórców, co widać doskonale na murach. W ścisłym centrum, w promieniu 300 metrów można odnaleźć kilka ogromnych, frapujących malunków. Proponujemy alternatywną wycieczkę po Bydgoszczy, podczas której trzymajmy głowę wysoko!

Nie uwierzysz, że to Polska!

1 / 8

Nie uwierzysz, że to Polska!

Obraz
© Wirtualna Polska fot. Jakub Rybicki

Współczesne następczynie reklam ściennych Pewexu. Już nie reklamują, a ubarwiają, zaskakują i porządkują przestrzeń, stając się prawdziwą atrakcją turystyczną. Gdańskim, łódzkim oraz poznańskim muralom rośnie nie lada konkurencja. Bydgoszcz stawia na młodych twórców, co widać doskonale na murach. W ścisłym centrum, w promieniu 300 metrów można odnaleźć kilka ogromnych, frapujących malunków. Proponujemy alternatywną wycieczkę po Bydgoszczy, podczas której trzymajmy głowę wysoko!

2 / 8

Nie uwierzysz, że to Polska!

Obraz
© Wirtualna Polska fot. Jakub Rybicki

Piotruś Pan jest największym muralem w Polsce. Ma, bagatela, 10 pięter wysokości, a powstał w zaledwie tydzień. Kosztował 30 tysięcy złotych, ale dzięki temu zwykły blok zmienił się w dzieło sztuki. Przed rozpoczęciem prac odbyły się konsultacje z mieszkańcami wieżowca, co zaowocowało rozjaśnieniem palety barw. To niesamowicie kreatywne dzieło stworzyła grupa City2City. Bardziej wnikliwi obserwatorzy zauważą ukryte smaczki, jak np. prawdziwe okno wpasowane w domek na drzewie.

3 / 8

Nie uwierzysz, że to Polska!

Obraz
© Wirtualna Polska fot. Jakub Rybicki

Zimowy mural udowadnia, że tworzyć obrazy na budynkach mogą wszyscy. Ten powstał w wyniku projektu „Scheda”, realizowanego przez stowarzyszenie Stumilowy Las. Mural zaprojektowali seniorzy z Domu Pomocy Społecznej „Promień życia”. Realizacji natomiast podjęła się grupa ETAM CREW.

4 / 8

Nie uwierzysz, że to Polska!

Obraz
© Wirtualna Polska fot. Jakub Rybicki

Śniadanie mistrzów podawane jest w Bydgoszczy już od 2007 roku. Postać na muralu to bohater słynnej książki Kurta Vonneguta. Lekkie z pozoru dzieło porusza tematykę samotności i desperackiego poszukiwania bliskości. A co na to mieszkańcy? Prosili o jeszcze! Odpowiedź artystów? „My wam potrzebni nie jesteśmy- sami sobie pomalujcie!”

5 / 8

Nie uwierzysz, że to Polska!

Obraz
© Wirtualna Polska fot. Jakub Rybicki

W 2009 roku artyści sprezentowali jednak mieszkańcom ul. Reja nowy mural. "Samookreślenie" sąsiaduje ze Śniadaniem mistrzów. Na przeciwległym murze starsi ludzie – seniorzy z Uniwersytetu Trzeciego Wieku zaprojektowali i wykonali własne dzieło, przedstawiające ich samych w tanecznych pozach.

6 / 8

Nie uwierzysz, że to Polska!

Obraz
© Wirtualna Polska fot. Jakub Rybicki

Kto stoi za tym kolorowym szaleństwem w centrum Bydgoszczy? Stumilowy Las może brzmi bajkowo, ale jest głównym animatorem murali. To stowarzyszenie zajmuje się streetworkingiem, organizacją warsztatów i wystaw oraz pracą z grupami społecznie wykluczonymi.

7 / 8

Nie uwierzysz, że to Polska!

Obraz
© Wirtualna Polska fot. Jakub Rybicki

A jakie są plany na przyszłość? Akademia Streetworkerów oraz Urban Art Festival. Bydgoszcz będzie więc multidyscyplinarna: mural art spotka się ze street artem i miejską sztuką performatywną. Na pewno będzie ciekawie!

8 / 8

Nie uwierzysz, że to Polska!

Obraz
© Wirtualna Polska fot. Jakub Rybicki

Bydgoszcz idzie własną drogą. Choć miasto nie ma może zabytków na skalę pobliskiego Torunia, to działania w sferze kultury czynią ją atrakcyjną nie tylko dla mieszkańców. Najwięcej gości przyciąga zakończony przed kilkoma dniami festiwal filmowy Camerimage. My zachęcamy: patrzcie na mury w Bydgoszczy, bo warto!

piotruś panbydgoszczmiasta
Komentarze (0)