WAŻNE
TERAZ

Inflacja w Polsce. Jest szybki szacunek za sierpień

Niedźwiadki w Bieszczadach harcują i robią furorę w internecie

Obudziły się ze snu zimowego i rozpiera je energia. Turlają się niczym pluszowe kulki, robią fikołki, dokazują. Film zarejestrowany przez Kazimierza Nóżkę z Nadleśnictwa Baligród to najlepsze, co dziś zobaczycie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Nadleśnictwo Baligród
Anna Jastrzębska

– Spotkałem je całkiem przypadkowo, wracając z pracy – mówi WP leśnik Kazimierz Nóżka, autor nagrania zamieszczonego na profilu facebookowym Nadleśnictwa Baligród. Widać na nim harce i szaleństwa małych niedźwiedzi w bieszczadzkich lasach. Opis wideo doprecyzowuje okoliczności: „Rzecz uchwycona w drodze ku sasankom na skalistych słowackich stokach, ale niedźwiadki podobne do naszych”. Na kolejnym filmie widać z kolei całą niedźwiedzią rodzinkę w trakcie żeru. Młode, bardziej niż do jedzenia, są skore do zabawy. Oba nagrania budzą olbrzymi entuzjazm internautów, którzy w licznych komentarzach nie kryją zachwytu.

Nikt jeszcze nie wie, ile misiów urodziło się tej zimy w Bieszczadach. – Ale przyrost jest. Zakładamy, że spory, jednak dokładniej będziemy mogli to określić, kiedy matki zaczną się z nimi pojawiać w monitorowanych miejscach – tłumaczy leśnik. Te, które mężczyzna zarejestrował w czasie Wielkanocy, przyszły na świat prawdopodobnie w połowie stycznia. – Niedźwiadki rodzą się w trakcie snu zimowego samic. Do końca kwietnia, na początku maja opuszczą miejsce gawrowania i pójdą w świat.

No właśnie, jak pójdą w świat i spotka się je gdzieś na swojej trasie, trzeba pamiętać, że to nie są pluszowe misie. – Niedźwiedzie to bardzo niebezpieczne zwierzęta, najbardziej niebezpieczne, jakie występują w Polskich lasach. Matka towarzyszy młodym przez 2-3 lata, może być wtedy bardzo agresywna. Może i pogonić, i zaatakować.

Co konkretnie zrobić, gdy spotka się niedźwiedzia na swojej drodze? – Zachować spokój, absolutnie nie podchodzić, żeby zrobić zdjęcie. Jeśli pierwsi zauważymy zwierzę, najlepiej dyskretnie wycofać się do tyłu. Zwykle tak samo robi niedźwiedź, gdy nas spostrzeże. O ile nie wprowadzimy niepokoju w jego środowisko – tłumaczy specjalista. – Naprawdę nie warto narażać siebie, rodziny, dzieci dla zrobienia filmiku. Ważne, żeby zlikwidować ten mit pluszowej zabawki i na nowo wpoić ludziom mit niebezpiecznego zwierzęcia. Tym bardziej, że niedźwiedzi w naszych górach przybywa (obecnie jest ich od 100 do 120) i tych spotkań będzie coraz więcej.

Pan Kazimierz sam, jak zapewnia, wykonał filmy z bezpiecznej odległości, przy użyciu aparatu z dużym zoomem, by nie niepokoić zwierzaków. Niektóre prace są fajniejsze od innych. Zgodzicie się?

Wybrane dla Ciebie

Prace nie zwalniają. Nowa atrakcja w turystycznym mieście może być hitem
Prace nie zwalniają. Nowa atrakcja w turystycznym mieście może być hitem
Sensacyjne odkrycie w Bartążku. Archeolog wymienia znaleziska
Sensacyjne odkrycie w Bartążku. Archeolog wymienia znaleziska
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"