Nieznane europejskie kurorty
Czy są jeszcze zakątki w Europie, gdzie podczas pierwszych wiosennych dni można uciec przed tłokiem, hałasem i wszechobecną komercją? Okazuje się, że tak! Oto najciekawsze z nich.
Azenhas do Mar, Portugalia - miasto na klifie
Na atlantyckim wybrzeżu, 40 km na zachód od Lizbony, leży Azenhas do Mar. To przepiękne położone miasteczko wznoszące się na klifie słynie z plaż i wybornego jedzenia. W czasie gdy plaże Algarvepękają w szwach tu wciąż panuje spokój i relaks.
at/if
Getaria, Hiszpania - w Kraju Basków
Getaria leży w Kraju Basków i jest rodzinnym miastem światowej sławy projektanta Cristobala Balenciaga. Mieszka tu na stałe niecałe 3 tys. osób, a latem przyjeżdża niewielu turystów, zatem tłok nam nie grozi. Co można robić w tak uroczym miejscu? Na pewno udać się na Stare Miasto i spróbować lokalnego wina.
Tellaro, Włochy - z dala od tłoku
Tellaro leży w Ligurii w północnych Włoszech. Turyści chętniej wybierają na romantyczne podróże oddalone o 30 km Cinque Terre, kuszące malowniczymi krajobrazami i łączącą miasta Ulicą Miłości. Jednak w Tellaro znajdziemy nie mniej urokliwe zakątki, a nie będziemy musieli się martwić o tłok w hotelach i restauracjach.
Southwold, Wielka Brytania - rajskie wybrzeże
Zachodnia Anglia niewielu osobom kojarzy się z plażami i idealnym miejscem na urlop. W hrabstwie Suffolk, na obszarze Suffolk Heritage Coast znajduje się Southwold, miejsce do złudzenia przypominające włoskie wybrzeże. Urokliwe kolorowe domki, molo i plaża przyciągają głównie mieszkańców tego niewielkiego miasta, dlatego warto się tu wybrać, zanim ogarnie je masowa turystyka.
Marettimo, Włochy - perełka Egadów
Marettimo to leżąca na zachód od Sycylii wyspa w archipelagu Egad. Tutejsi mieszkańcy uwielbiają gości, jednak nie przepadają za masową turystyką. Może właśnie to nastawienie ocaliło ten malowniczy zakątek Morza Śródziemnego od zadeptania przez turystów.
Llafranc, Hiszpania - zaciszny zakątek Costa Brava
Costa Brava to jeden z najpopularniejszych celów urlopowych, także wśród Polaków. Plaże pękają tu w szwach, a tłok w restauracjach może zniechęcić niejednego, nawet najbardziej cierpliwego turystę. Około 50 km na południe od Girony, na samym krańcu Costa Brava, znajduje się miejscowość, która ożywa tylko w lipcu i sierpniu. Llafranc to idealne miejsce dla rodzin z dziećmi i przede wszystkich dla tych, którzy cenią sobie spokój i brak tłumów.
Keos, Grecja - greckie wakacje
Keos (także Kea) to leżąca na Morzu Egejskim wyspa w archipelagu Cyklad. Nie tak popularna jak Santorini, jednak nie mniej kusząca białą, malowniczą zabudową i starożytnymi zabytkami. Na wielbicieli nurkowania czeka nie lada atrakcja - u wybrzeży wyspy spoczywa wrak brytyjskiego statku parowego HMHS Britannic.
Cirali, Turcja - mniej znana strona kraju
Riwiera Turecka to kolejny kierunek, który jest tłumnie oblegany przez turystów, a ośrodki wczasowe przypominają gigantyczne kombinaty. A wystarczy wyruszyć ok. 130 km na południe od Antalyi i znajdziemy się w całkiem innym świecie. W Cirali są zaciszne plaże i starożytne ruiny, a do największych ciekawostek należy rozpadlina w pobliskich górach, z której wydobywa się samozapalający się naturalny gaz. To zjawisko dało prawdopodobnie początek starożytnemu mitowi o Chimerze. Większość turystów wybiera pobliskie miasto Olympos, dlatego Cirali zachowało swój kameralny klimat.
Banyuls-sur-Mer, Francja - pograniczny raj
Banyuls-sur-Mer, niewielka miejscowość w Langwedocji, tuż przy granicy z Hiszpanią przechodziła burzliwe dzieje zanim stała się enklawą dobrze ukrytą przed masowym turystą. Był to raj przemytników i oaza szemranych interesów, obecnie to zakątek wybierany przez koneserów lokalnych win i zapierających dech w piersiach widoków wybrzeża Morza Śródziemnego.
at/if