Nieznane oblicze polskich miast. Tych miejsc nie znajdziesz na zwykłej mapie

Fotoreportażysta Filip Springer i raper Vienio, w ramach akcji kanału National Geographic odwiedzili polskie miasta, by odnaleźć i udokumentować ich nieoczywiste oblicza i atrakcje. Swoich odkryć na ulicach Bytomia, Warszawy, Tranowa i Gdyni dokonali uprawiając flanering – sztukę gubienia się w mieście. Poznajcie perełki, które odnaleźli.

Hansa Haus w BytomiuHansa Haus w Bytomiu
Źródło zdjęć: © Filip Springer
Iwona Kołczańska

Filip Springer i Vienio miejskie eskapady relacjonowali na swoich instagramowych profilach, a ich największe odkrycia oznaczone zostały na interaktywnej mapie kanału National Geographic. W Gdyni duet wyróżnił "Tubazę", bar "Maxim i falochron przy redłowskim klifie, w Warszawie pawilon edukacyjny "Kamień" i Stare Bielany.

Wśród niezwykłych miejsc odkrytych podczas akcji z pewnością rzuca się w oczy Hansa Haus na ul. Webera 4 w Bytomiu (zdjęcie powyżej).

- Ten budynek wygląda, jakby mu ktoś wyburzył zaplecze. Od początku taki był. Powstał jako dom handlowy w 1925 roku. Jego znakiem rozpoznawczym jest nie tylko wąziutka działka, ale też dziesięć trójkątnych wykuszy, które układają się na elewacji w charakterystyczną harmonijkę. Mają one nie tylko znaczenie estetyczne. Dzięki nim w środku jest o wiele jaśniej. Sam nie wiem, czy wolę na ten budynek patrzeć z oddali, czy stojąc tuż pod nim i zadzierając głowę mocno do góry - mówi Filip Springer.

Innym miejscem w Bytomiu, które wzbudziło zainteresowanie reportażysty, są osiedla robotnicze w Bobrku.

Osiedla robotnicze w Bobrku
Osiedla robotnicze w Bobrku © Filip Springer

- Ta część Bytomia nie ma najlepszej opinii. Jednak patrzeć na Bobrek tylko przez pryzmat problemów, jakie pozostawił tu po sobie upadek bytomskiego przemysłu i górnictwa, to przeoczyć ogromny potencjał jaki tkwi w tym miejscu. Na przykładzie trzech osiedli robotniczych zbudowanych tu w początkach XX wieku można uczyć urbanistyki. Bobrek jest pełen zieleni, ma piękne ulice i place, a ceglana architektura, choć zniszczona, ciągle urywa wręcz głowę - mówi Springer.

Wśród odkryć Piotra "Vienio" Więcławskiego wyróżnia się m.in. wieża ciśnień "Bania" z Tarnowa.

Wieża ciśnień "Bania" w Tarnowie
Wieża ciśnień "Bania" w Tarnowie © Piotr „Vienio” Więcławski

- Bania z Tarnowa to niebywała konstrukcja i kultowa miejscówka. Zbiornik na wodę na osiedlu Falklandy wygląda imponująco. Ten "UFO-pączek" mógłby swobodnie być planem zdjęciowym produkcji o kosmitach, a obecnie jest symbolem Tarnowa - mówi raper.

Wszystkie ukryte miejskie perełki z Bytomia, Warszawy, Tarnowa i Gdyni można zobaczyć na stronie www.jesttyledoodkrycia.pl.

Źródło: National Geographic

Czym przyciąga Chorwacja? Dziennikarka zdradza, gdzie najlepiej spędzić urlop po sezonie

Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"