Krynica Morska - ulubiony kurort górników
W lecie wypoczywali tu górnicy z górnośląskich kopalni, których ośrodek, jako pierwszy, mógł się pochwalić kolorowym telewizorem. Sporo było także warszawiaków, choć ci o hippisowskim zacięciu wybierali też chętnie, położone kilka kilometrów przed Krynicą Morską, Przebrno. Być może popularności tej na wpół dzikiej miejscowości dodawał fakt, że można tu było (w latach 60. ubiegłego stulecia!) plażować nago. Z podobnych względów wybierano także leżące już za Krynicą i tuż nad granicą z ZSRR Piaski. Tu jednak trzeba było się liczyć z obserwacją przez polskich i sowieckich pograniczników.
Wróćmy do Krynicy Morskiej, która w latach 60. przeżywała okres świetności. To właśnie wówczas powstało większość, istniejących zresztą do dzisiaj, zakładowych ośrodków wczasowych. Wybudowano wtedy między innymi słynnego „Górnika” i kompleks należący do zakładów piwowarskich w Elblągu (Krynica od połowy XIX wieku była (i jest nadal) ulubionym miejscem wypoczynku elblążan).